Prezydent Barack Obama oświadczył w sobotę, że Stany Zjednoczone nie mogą działać w świecie same i obiecał stworzyć nowy „międzynarodowy porządek” będący częścią narodowej strategii bezpieczeństwa mającej ostatecznie odciąć jego prezydenturę od polityki prowadzonej przez jego poprzednika George'a Busha.
Obama oświadczył, że ma zamiar utrzymać bezpieczeństwo Ameryki podczas, gdy kraj walczy w Afganistanie i Iraku, ale ma zamiar skończyć z taką polityką, którą prowadził Bush. Prezydent nazwał ją „kowbojską dyplomacją".
W przemowie wygłoszonej w sobotę do kadetów akademii wojskowej West Point Obama powiedział: - Ciężar tego wieku nie może spaść tylko na naszych żołnierzy, a także nie może spaść tylko na amerykańskie barki. Nasi przeciwnicy chcieliby zobaczyć jak Ameryka traci swą siłę przez nadużywanie władzy.
Sobotnia przemowa Obamy ujawniła jaka będzie jego nowa Strategia Bezpieczeństwa Narodowego, która do publicznej wiadomości zostanie podana w przyszłym tygodniu. Jego słowa jednak wyraźnie zasugerowały, że nowa polityka będzie się znacznie różnić od prezentowanego przez Busha podejścia „zróbmy to sami", które zwłaszcza po atakach z 11 września 2001 zakładało użycie siły zamiast dyplomacji
Obama dodatkowo podkreślił, że Stany Zjednoczone muszą wzmocnić istniejące sojusze, zbudować nowe partnerstwa i promować w świecie prawa człowieka jeśli chcą realizować strategię globalnego przewodnictwa. Prezydent stwierdził: - Wyraźnie widzimy niedoskonałości naszego systemu międzynarodowego. Jednak Ameryka nie odniosła swoich sukcesów przez wycofywanie się z trwających współpracy. Musimy uformować międzynarodowy porządek, który stawi opór trudnościom naszego pokolenia.
Reuters, KK
W przemowie wygłoszonej w sobotę do kadetów akademii wojskowej West Point Obama powiedział: - Ciężar tego wieku nie może spaść tylko na naszych żołnierzy, a także nie może spaść tylko na amerykańskie barki. Nasi przeciwnicy chcieliby zobaczyć jak Ameryka traci swą siłę przez nadużywanie władzy.
Sobotnia przemowa Obamy ujawniła jaka będzie jego nowa Strategia Bezpieczeństwa Narodowego, która do publicznej wiadomości zostanie podana w przyszłym tygodniu. Jego słowa jednak wyraźnie zasugerowały, że nowa polityka będzie się znacznie różnić od prezentowanego przez Busha podejścia „zróbmy to sami", które zwłaszcza po atakach z 11 września 2001 zakładało użycie siły zamiast dyplomacji
Obama dodatkowo podkreślił, że Stany Zjednoczone muszą wzmocnić istniejące sojusze, zbudować nowe partnerstwa i promować w świecie prawa człowieka jeśli chcą realizować strategię globalnego przewodnictwa. Prezydent stwierdził: - Wyraźnie widzimy niedoskonałości naszego systemu międzynarodowego. Jednak Ameryka nie odniosła swoich sukcesów przez wycofywanie się z trwających współpracy. Musimy uformować międzynarodowy porządek, który stawi opór trudnościom naszego pokolenia.
Reuters, KK