Sarkozy naciska na Netanjahu i obiecuje wsparcie

Sarkozy naciska na Netanjahu i obiecuje wsparcie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezydent Francji Nikolas Sarkozy przeprowadził w niedzielę rozmowę telefoniczną z premierem Izraela Beniaminem Netanjahu, w której zaapelował, żeby Izrael zaakceptował międzynarodowe śledztwo w sprawie aktywistów zabitych podczas napadu komandosów na konwój humanitarny płynący do Strefy Gazy.
Sarkozy zapewnił Izrael o pomocy ze strony Francji, jeśli Netanjahu zgodzi się na przeprowadzenie dochodzenia, o które zabiega sam Sekretarz Generalny ONZ Ban Ki Mun. Oprócz tego prezydenckie oświadczenie wyjawiło, że Sarkozy naciskał na izraelskiego premiera podkreślając „niezwłoczną potrzebę" znalezienia rozwiązania na zakończenie izraelskiej blokady w Strefie Gazy, ale w taki sposób, żeby „zagwarantować Izraelowi bezpieczeństwo”. Oprócz tego Sarkozy nalegał na wznowienie bezpośredniego dialogu pomiędzy Izraelem i Palestyną.
 
Także w niedzielę, ale w godzinach wieczornych, zebrało się w Izraelu „forum siedmiu ministrów", którzy dyskutowali nad ustosunkowaniem się do globalnego apelu o umożliwienie międzynarodowego dochodzenia. Nie podjęto jednak żadnych konkretnych decyzji, a po naradzie kancelaria izraelskiego premiera wydała oświadczenie stwierdzające, że „pomimo krytyki skierowanej na Izrael przedyskutowano sposoby ujawnienia prawdy na temat flotylli w Gazie, przy jednoczesnym chronieniu żołnierzy przed przesłuchaniami”.

Oprócz rozmowy telefonicznej z prezydentem Francji, Beniamin Netanjahu rozmawiał też z byłym brytyjskim premierem Tony Blairem, wiceprezydentem USA Joe Bidenem, a także premierami Kanady, Gruzji, Bułgarii i Grecji. Premier Izraela powiedział liderom państw, że jego kraj zachował się „jak każdy inny kraj zaatakowany tysiącami rakiet".

Również w niedzielę Beniamin Netanjahu odmówił Sekretarzowi Generalnemu ONZ wyrażenia zgody na międzynarodowe śledztwo. - Powiedziałem szefowi ONZ, że ustalenie faktów musi być przeprowadzone odpowiedzialnie i obiektywnie. Szukam innych możliwości - oznajmił ministrom prawicowej partii Likud izraelski premier.

Ynetnews/The Associated Press, KK