Trzy osoby zginęły w eksplozji gazociągu w Teksasie - poinformowały amerykańskie władze lokalne. Jest też pięciu rannych. Wybuch nastąpił w niezamieszkanej okolicy, niedaleko miasta Cleburne, około 80 kilometrów od Dallas, w czasie prac budowlanych. Teksańska policja podała, że robotnicy kładli kable w pobliżu gazociągu i kopiąc rów, uderzyli w rurę.
Zdjęcia telewizyjne ukazywały płonącą kulę ognia, a w jej pobliżu zwęglony pojazd i sprzęt budowlany. Według świadków dźwięk wybuchu brzmiał "jak tornado".
10 osób uznaje się za zaginione. Trwają ich poszukiwania.
PAP, arb