Przedstawiciel rosyjskiego MSZ potwierdził, że Rosja powiadomiła pozostałych sygnatariuszy międzynarodowego porozumienia rozbrojeniowego z 1997 roku, że wyznaczony na kwiecień 2012 roku termin przesunie się o 2,5-3 lata.
Zapewnił jednocześnie, że Rosja chce kontynuować rozbrojenie chemiczne i uważa je za priorytet. "Z powodu światowego kryzysu gospodarczego wpadliśmy w obiektywne trudności finansowe i techniczne, które zmusiły nas do wydłużenia czasu" rozbrojenia - dodał.
Informacje te są zgodne z poniedziałkowym oświadczeniem władz obwodu kirowskiego, gdzie znajduje się największa w kraju instalacja do neutralizacji broni chemicznej, które powołując się na urzędników federalnych stwierdziły, że Rosja zniszczy swój arsenał chemiczny do roku 2015.
Do 12 lipca Rosja zniszczyła 19 tys. ton swojej broni chemicznej, czyli 47,9 proc. arsenału - poinformowały władze obwodu kirowskiego. Stany Zjednoczone i Rosja, które mają największe zapasy broni chemicznej, potwierdziły w ubiegłym roku, że pozbędą się jej do 2012 roku. Jednak również amerykańscy urzędnicy przyznali, że prawdopodobnie nie uda im się dotrzymać tego terminu.
PAP, pp