Romani Rose oświadczył, że nie ulega wątpliwości, iż rozpętana przez nazistowskie Niemcy wojna światowa, z ludobójstwem na 500 tysiącach Sinti i Romów oraz sześciu milionach Żydów, była istotną przyczyną dalszych wydarzeń w Europie po 1945 r. Jego zdaniem uwagi Steinbach dorównują kwestionowaniu niemieckiej odpowiedzialności za wojnę i szydzeniu z cierpień milionów ofiar niemieckiej polityki ekspansji i zagłady. - Centrum Dokumentacji i Kultury Niemieckich Sinti i Romów w Niemczech uważa, że w tych okolicznościach współpraca z fundacją nie jest możliwa - oświadczył Romani Rose.
W liczącej obecnie sześciu członków radzie naukowej fundacji "Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie" zasiada historyk Silvio Peritore z Centrum Dokumentacji i Kultury Sinti i Romów w Heidelbergu. Zgodnie z przyjętą w czerwcu nowelizacją ustawy o fundacji jej rada naukowa ma zostać rozszerzona do 15 członków. Już jesienią zeszłego roku z tego gremium wystąpił jedyny polski historyk Tomasz Szarota, a kilka miesięcy później uczyniła to czeska naukowiec Kristina Kaiserova, a po niej - niemiecka publicystka Helga Hirsch.
zew, PAP