Francja obawia się terrorystów

Francja obawia się terrorystów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Liczne oznaki w ostatnich dniach wskazują na to, że ryzyko ataku terrorystycznego przeciwko Francji jest podwyższone - oświadczył francuski minister spraw wewnętrznych Brice Hortefeu. Szef MSW odwiedził w czwartek wieżę Eiffla, gdzie wzmocniono policyjne patrole po wtorkowym - fałszywym, jak się okazało - alarmie bombowym. W jego następstwie ewakuowano ze słynnej budowli co najmniej dwa tysiące osób.
- W ostatnich dniach, a nawet godzinach pojawiły się liczne oznaki, które wskazują na to, że ryzyko ataku terrorystycznego przeciw Francji jest podwyższone - ocenił Hortefeux. Jako jedną z takich oznak wymienił porwanie w czwartek w północnym Nigrze pięciu obywateli Francji, w tym dwóch pracowników firmy nuklearnej Areva. Nie jest pewne, kto dokonał tego porwania, ale - według francuskiego MSZ - głównym podejrzanym jest północnoafrykański odłam Al-Kaidy.

Szef MSW zaznaczył jednocześnie, że Francja nie podnosi obowiązującego już we Francji wysokiego, "czerwonego" poziomu pogotowia antyterrorystycznego - trzeciego w czterostopniowej skali. Według Hortefeux, ten stopień pogotowia jest jednak "wzmocniony". Ostatni, "szkarłatny" poziom zagrożenia jest ogłaszany tylko wtedy, gdy atak terrorystyczny wydaje się "nieuchronny".

Anonimowe źródła w MSW, cytowane przez agencję AFP, tonują nieco alarmistyczny ton. Zauważają one, że "nie ma faktów wskazujących na konkretne ryzyko", ale Francja "jest coraz bardziej na celowniku terrorystów islamskiego Maghrebu i pakistańskich talibów". Obawy przed terrorystami wzmacnia też przyjęty we wtorek projekt ustawy zakazującej noszenia we wszystkich miejscach publicznych muzułmańskich zasłon, takich jak burka czy nikab. Wcześniej różne grupy islamistyczne groziły Francji atakami w wypadku zaaprobowania tego zakazu.

Już od początku sierpnia władze francuskie nasiliły policyjne patrole na terytorium całego kraju, w tym zwłaszcza wokół obiektów turystycznych i świątyń. Wzmocnienie czujności antyterrorystycznej ogłoszono zaraz po ujawnieniu w końcu lipca informacji o zabiciu przez Al-Kaidę Islamskiego Maghrebu francuskiego zakładnika, 78-letniego Michela Germaneau.

PAP, arb