Benedykt XVI beatyfikował Johna Henry'ego Newmana

Benedykt XVI beatyfikował Johna Henry'ego Newmana

Dodano:   /  Zmieniono: 
W obecności 9 kardynałów, 14 arcybiskupów i 80 tys. wiernych, Benedykt XVI beatyfikował w Birmingham Johna Henry'ego Newmana (1801-90) - wybitnego teologa, człowieka wieku talentów, anglikanina, który przeszedł na katolicyzm.
- Jego dogłębne zrozumienie związków między wiarą a rozumem, żywotnej roli religii w cywilizowanym społeczeństwie i pojmowanie oświaty jako całościowego i szeroko zakrojonego procesu miało wielkie znaczenie nie tylko dla wiktoriańskiej Anglii, ale ma także dziś, będąc inspiracją i oświeceniem dla wielu w świecie - powiedział papież w  homilii. - W postaci błogosławionego Johna Henry'ego tradycja subtelnych dociekań naukowych, głębokiej ludzkiej mądrości i dogłębnej miłości Boga wydały bogaty owoc będący znakiem trwałej obecności Ducha Świętego w sercach ludu bożego i  przynosząc obfite dary świętości - dodał.

John Henry Newman był początkowo anglikańskim wikarym, jednym z  animatorów reformy kościoła anglikańskiego. W 1845 r. w wieku 44 lat przeszedł na katolicyzm. Założył w Anglii pierwsze Oratorium św. Filipa Nereusza - Kongregację księży oraz  laików zaangażowanych w działalność charytatywną. Wspólnota tworząca oratorium ma autonomię (nie podlega władzy zakonnej) i odpowiada bezpośrednio przed papieżem. W Anglii przyczyniła się do odrodzenia katolicyzmu w drugiej połowie XIX w. i ma duże zasługi w upowszechnieniu oświaty wśród katolików - wówczas obywateli drugiej kategorii. Sam Newman był wszechstronnie utalentowanym intelektualistą, człowiekiem idącym w życiu za głosem sumienia, który do Boga miał głęboko osobisty stosunek.

Newman był twórcą i pierwszym rektorem renomowanej uczelni w  Dublinie - University College i jej pierwszym rektorem. W 1879 r. z rąk papieża Leona XIII otrzymał kapelusz kardynalski. Przez anglikanów był niesprawiedliwie oskarżany o to, że był w ich kościele "czarną owcą". Był obiektem ostracyzmu i ciągano go po sądach. Jan Paweł II w 1991 r. przyznał mu tytuł Sługi Bożego. Mówił o  nim także w czasie swojej wizyty duszpasterskiej w Anglii w 1982 r. Nazwał go wówczas "pielgrzymem prawdy".

- Newman żył w zgodzie z sumieniem w taki sposób, że zawsze był otwarty na Boga i nigdy nie wpadł w pułapkę indywidualizmu. Dylemat życia we współczesnym świecie polega na tym, że jako istoty ludzkie mamy wolność osobistą i wolność filozofowania, ale popełniamy błąd sądząc, że ta wolność związana jest z  wyzwoleniem się od Boga i tradycji - powiedział o nim we wcześniejszym wywiadzie Austin Ivereigh -  koordynator portalu CatholicVoices.

- Życie Johna Henry'ego Newmana pokazuje, że można być wolnym, można żyć w zgodzie z własnym sumieniem i nie jest to sprzeczne z  poszukiwaniem prawdy w wierze i dążeniem do zbliżenia z Bogiem. Nie ma  sprzeczności między wiarą a rozumem, ani poszukiwaniem Boga i poszukiwaniem prawdy - dodał.

Niedzielna uroczystość przy pięknej, słonecznej pogodzie była kulminacyjnym punktem duszpasterskiego aspektu czterodniowej wizyty papieskiej w Szkocji i Anglii. Zainaugurowało ją odśpiewanie hymnu, którego autorem słów był sam Newman.

pap, ps