"Izrael chce mieć żołnierzy na granicy państwa palestyńskiego"

"Izrael chce mieć żołnierzy na granicy państwa palestyńskiego"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Premier Izraela Benjamin Netanjahu powiedział, że jego kraj chce mieć swych żołnierzy na wschodniej granicy przyszłego państwa palestyńskiego. Palestyńczycy są temu przeciwni.
Strona palestyńska proponuje, by na granicy Zachodniego Brzegu Jordanu z Jordanią znalazły się siły międzynarodowe, i by takie rozwiązanie było częścią porozumienia pokojowego. Premier Netanjahu oświadczył na zwołanej w  Jerozolimie konferencji przywódców społeczności żydowskiej w USA, że "jedyną siłą, na której można polegać w kwestii obrony narodu żydowskiego, są izraelskie siły zbrojne".

Netanjahu powiedział, że siły międzynarodowe nie są w stanie zapewnić Izraelowi bezpieczeństwa. Wyraził obawy, że palestyńscy bojownicy będą dokonywać ataków na Izrael, jeśli izraelscy żołnierze zostaną wycofani z granicy między Zachodnim Brzegiem a Jordanią. Palestyński prezydent Mahmud Abbas jest zdania, że obecność tych żołnierzy będzie naruszać suwerenność państwa Palestyńczyków.

2 września w Waszyngtonie Netanjahu, Abbas i szefowa amerykańskiej dyplomacji Hillary Clinton ogłosili wznowienie bezpośrednich negocjacji palestyńsko-izraelskich po trwającej 20 miesięcy przerwie. W ciągu roku rozmowy mają doprowadzić do ramowego porozumienia w sprawie trwałego uregulowania konfliktu, co pozwoliłoby na utworzenie państwa palestyńskiego i ustanowienie pokoju w regionie.

zew, PAP