Prezydent Komorowski wręczył Medale Wdzięczności

Prezydent Komorowski wręczył Medale Wdzięczności

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezydent Bronisław Komorowski wręczył w piątek w Rzymie grupie Włochów Medale Wdzięczności, przyznawane przez Europejskie Centrum Solidarności cudzoziemcom, którzy nieśli pomoc Polakom oraz demokratycznej opozycji w latach 80.
Na uroczystości wręczenia medali Komorowski podkreślił, że jest wielkim przywilejem, że może okazać wdzięczność wyróżnionym w imieniu całego narodu i państwa polskiego. Prezydent wyraził głębokie przekonanie, że pomoc, którą nieśli Włosi Polakom w czasach trudnych, jest "ważnym fundamentem relacji polsko-włoskich". - Przyjaciół poznaje się w sytuacjach trudnych, ale o przyjaciołach należy pamiętać zawsze, nawet wtedy, kiedy jest dobrze - podkreślił prezydent.

Jak ocenił, teraz sytuacja Polski jest dobra, jest ona krajem "wolnym, demokratycznym i z żywo rozwijającą się gospodarką". Prezydent podziękował też wszystkim, którzy opiekowali się polskimi emigrantami, przesyłali paczki dla rodzin internowanych czy upominali się o wolną Polskę na łamach prasy. - Wygraliśmy razem, razem powinniśmy się z tej wolności cieszyć - dodał Komorowski.

Medale otrzymali między innymi członkowie grupy "Amici della Polonia" z Pontenure na północy Włoch, która organizowała i koordynowała akcję pomocy dostarczając żywność, odzież i lekarstwa do Polski. Pośmiertnie przyznano Medal Wdzięczności Lisie Foa, która działała w Komitecie Solidarności z Solidarnością w Rzymie. Ponadto medal otrzymała Francesca Gori, która wspierała liczne inicjatywy polityczne na rzecz podziemia w Polsce i zadbała o utworzenie w 1981 roku w Fundacji Feltrinelli w Mediolanie Archiwum Solidarności.

Medalem wyróżniono księdza Ermisa Segattiego, który działał w Turynie na rzecz pomocy dla Polaków i jeździł jako kurier do Polski, a także księdza Chiaffredo Olivero, niegdyś szefa Biura Międzynarodowego CISL w Turynie. Ksiądz Chiaffredo skutecznie zaangażował się w działalność na rzecz podziemia. Podczas stanu wojennego pojechał jako kurier do Warszawy i spotkał się z księdzem Jerzym Popiełuszką, przekazując mu znaczną kwotę przeznaczoną na wsparcie finansowe podziemia.

Medal otrzymał też Enrico Gallo, związkowiec z centrali w Turynie, który zbierał pomoc wśród pracowników przemysłu spożywczego. W tym celu zainicjował akcję "godziny pracy" dla Solidarności. Aby ją promować, odwiedził i przemawiał w setkach zakładów pracy w całych Włoszech. Opisując dramatyczną sytuację w Polsce, proponował włoskim robotnikom, aby poświęcili równowartość godzinnej pracy na potrzeby Polaków. Dzięki jego aktywności do Polski wysłano wiele tirów z potrzebnymi produktami; niekiedy przemycano też sprzęt dla podziemia.

Uroczystość odbyła się w ambasadzie RP w Wiecznym Mieście w pierwszym dniu wizyty prezydenta we Włoszech i Watykanie. Prezydenta powitał ambasador Polski w Rzymie Wojciech Ponikiewski, który, jak sam podkreślił, pełni tę funkcję od dwóch tygodni. Obecny był również m.in. były włoski eurodeputowany Jaś Gawroński oraz włoski deputowany, przyjaciel Polski, lider partii UDC (Związek Chrześcijańskich Demokratów i Demokratów Centrum) Rocco Buttiglione.

zew, PAP