Grecję czekają przedterminowe wybory? Premier ich nie wyklucza

Grecję czekają przedterminowe wybory? Premier ich nie wyklucza

Dodano:   /  Zmieniono: 
Premier Grecji Jeorjos Papandreu powiedział w wywiadzie dla włoskiego magazynu "Panorama", że nie będzie miał innego wyjścia, niż rozpisać przedterminowe wybory powszechne, jeśli Grecy odrzucą w niedzielnych wyborach lokalnych politykę oszczędności.
Zapytany, czy nie jest "propagandą" ostrzeżenie o rozwiązaniu parlamentu w przypadku negatywnego dla rządu wyniku wyborów samorządowych, Papandreu powiedział: "Nie, to rzeczywistość". - Jeśli pewne grupy interesów, które poczują się poszkodowane przez reformy, powiedzą, że mają dość, że trzeba wstrzymać wdrażanie reform, nie będę miał innego wyjścia niż poprosić o werdykt Greków - ocenił. Nie wyjaśnił, co byłoby "negatywnym" wynikiem.

Pytany, czy przedterminowe wybory nie stworzą politycznej niepewności i nie zaszkodzą Grecji i euro, Papandreu odpowiedział tygodnikowi "Panorama" pytaniem: "Co jest mniej stabilne - rząd, który nie jest w stanie przeprowadzić reform, czy taki, który ma mandat społeczny do wprowadzenia zmian?".

Zarówno opozycja, jak i rządzący socjaliści (PASOK) traktują wybory lokalne jako referendum w sprawie polityki oszczędności, która ma zahamować kryzys finansowy. Grecja należy do państw najmocniej dotkniętych światowym kryzysem finansowym. Sondaże pokazują, że PASOK może zmniejszyć swój stan posiadania w kilku ważnych regionach, w tym w Atenach, gdyż Grecy są przeciwni wzrostowi podatków, cięciom wydatków i zamrożeniu emerytur.

PAP, arb