Zaręczyny swej córki z księciem Williamem z radością powitali rodzice Kate: Carole i Michael Middleton. - Chciałbym po prostu powiedzieć, że Carole i ja jesteśmy absolutnie zachwyceni dzisiejszymi wiadomościami o zaręczynach - powiedział Michael Middleton. - Jak wiecie, Catherine i książę William spotykali się od lat i dzięki temu mogliśmy go bardzo dobrze poznać. Wiemy, że jest wspaniały, i podziwiamy go. Stanowią piękną parę - dodał ojciec narzeczonej.
Królowa Elżbieta II, babcia Williama, i książę Filip, dziadek, "są absolutnie zachwyceni" zaręczynami wnuka - napisał w oświadczeniu Pałac Buckingham. Premier David Cameron życzył parze "wiele radości we wspólnym życiu". Premier przypomniał, że przed 29 laty oczekiwał w nocy na londyńskiej ulicy wraz z tysiącami ludzi na ślub Karola i Diany. Powiedział, że ma nadzieję, iż ślub w rodzinie królewskiej będzie "wielkim momentem dla narodu", który może zjednoczyć Wielką Brytanię.
We wspólnym z narzeczoną wywiadzie telewizyjnym książę William wyznał, że rozmawiali z Kate o małżeństwie od ponad roku, zanim oświadczył jej się w październiku podczas urlopu w Kenii. Oznajmił, że chcą stworzyć rodzinę i po ślubie w przyszłym roku zaczną myśleć o dzieciach. Dodał, że z Kate pragnie spędzić swoje życie. Z kolei jego narzeczona mówiła, że była bardzo zdenerwowana przed spotkaniem z ojcem Williama - księciem Karolem - i królową - jak podkreśliła, byli dla niej bardzo mili. Powiedziała też, że w ciągu ostatnich ośmiu lat mieli z Williamem okresy dobre i złe, ale wyszli z nich wzmocnieni.
PAP, arb