"Bułgaria spoliczkowana". USA pozbawiły wizy byłego szefa MSW

"Bułgaria spoliczkowana". USA pozbawiły wizy byłego szefa MSW

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ambasada USA unieważniła wizę byłego ministra spraw wewnętrznych w poprzednim koalicyjnym rządzie Bułgarii i obecnego posła lewicy Rumena Petkowa. Upublicznienie decyzji to bezprecedensowy krok, uznany przez premiera Bojko Borysowa za obrazę.
Wiadomość, podaną najpierw przez media, ambasada potwierdziła w  środę, tłumacząc decyzję "wiadomościami o wszczętym kryminalnym dochodzeniu" przeciw Petkowowi. Oświadczenie ambasady nie ma precedensu w ostatnich 20 latach w  Bułgarii. Nigdy dotąd placówka dyplomatyczna nie upubliczniała decyzji o wydaniu lub odmowie wydania wiz osobom publicznym. Premier Borysow ocenił, że decyzja ambasady to "policzek dla  kraju".

Jakie dochodzenie?

Tymczasem rzeczniczka prokuratora naczelnego Steliana Kożucharowa powiedziała, że przeciw Petkowowi nie wszczęto żadnego dochodzenia. - Petkow jest posłem i ma immunitet. Aby przeciw niemu zostało wszczęte dochodzenie, prokurator naczelny powinien zwrócić się do parlamentu o pozbawienie go immunitetu. Nic mi nie wiadomo, by  taki krok został podjęty - zaznaczyła Kożucharowa. Zastrzegła, że nie może komentować znaczenia sformułowania "wszczęte kryminalne dochodzenie".

W minionym tygodniu obecny szef MSW Cwetan Cwetanow i dyrektor urzędu celnego Wanio Tanow, dawny szef wydziału do walki z  przestępczością zorganizowaną w MSW, zwolniony przez Petkowa w 2008 r., zarzucili byłemu ministrowi powiązania z mafią i kontrolę nad przebiegającymi przez Bułgarię kanałami przemytu narkotyków. W wywiadzie telewizyjnym Tanow wrócił do spotkania Petkowa w 2006 r. z dwoma domniemanymi bossami mafijnymi (uniewinnionymi w połowie listopada tego roku przez sąd pierwszej instancji). Ujawnienie faktu, że takie spotkanie się odbyło, stało się powodem dymisji Petkowa w kwietniu 2008 r. Według Petkowa miało ono na celu uzyskanie ważnej informacji w przeddzień wejścia kraju do UE 1 stycznia 2007 r.

"Odwracanie uwagi"

Obecnie Tanow mówił, że Petkowowi chodziło o koordynowanie działalności gangów, przemycających narkotyki. Minister spraw wewnętrznych Cwetan Cwetanow komentował, że "nie ma podstaw, by  nie wierzyć" Tanowowi, który "przez lata walczył z przestępczością zorganizowaną". Dzień po wywiadzie lider nacjonalistycznej partii Ataka Wolen Siderow zwrócił się do naczelnego prokuratora o pozbawienie Petkowa immunitetu i wszczęcie dochodzenia przeciw niemu.

W środę Petkow oświadczył, że zrzeka się immunitetu i sam zwrócił się do prokuratury. Domaga się pełnego sprawdzenia wszystkich skierowanych przeciw niemu zarzutów i wyjaśnienia wszystkich okoliczności dawnej sprawy, w tym ujawnienia danych z podsłuchu dwóch bossów mafijnych. - Ambasada USA po prostu zrobiła co do niej należy na podstawie twierdzeń obecnego szefa MSW, - ocenił Petkow. Zapowiedział, że zaskarży do sądu Cwetanowa i  Tanowa. Dodał, że jest to kolejna próba, podjęta przez obecnego ministra, by odwrócić uwagę opinii publicznej od sprawy niejasnego pochodzenia środków, za które nabył sześć nieruchomości w ostatnich latach.

zew, PAP