Kontrolerzy w Hiszpanii zarabiają średnio 350 tys. euro rocznie, a znaczna ich część nawet 600 tys. Oprócz tego mieli inne przywileje, jak możliwość przejścia na emeryturę w wieku 52 lat z zachowaniem 100 proc. wynagrodzenia, liczne dobrze płatne nadgodziny itd. Rząd w ramach programu oszczędnościowego chciał je ograniczyć. Rubalcaba zapowiedział wyciągniecie konsekwencji wobec kontrolerów, którzy "w nieodpowiedzialny, niewytłumaczalny i wysoce szkodliwy sposób" opuścili miejsca pracy. Pracowników każdej wieży kontrolnej na zwolnieniach lekarskich zbada specjalnie wysłany lekarz.
AENA wszczęła procedury przeciwko 422 kontrolerom. Działania prawne rozpoczęły także prokuratura oraz indywidualni pasażerowie, poszkodowani z powodu strajku podczas długiego, pięciodniowego weekendu w Hiszpanii.
PAP, arb