"Dialog z Łukaszenką? Z terrorystami się nie negocjuje"

"Dialog z Łukaszenką? Z terrorystami się nie negocjuje"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Aleksandr Łukaszenka (fot. Wikipedia)
Europa jest naiwna, chcąc zmienić sytuację na Białorusi poprzez dialog z prezydentem Alaksandrem Łukaszenką - ocenił białoruski opozycjonista Stanisław Szuszkiewicz. Jego zdaniem, Łukaszenka stosuje wobec opozycji "akcję państwowego terroryzmu".
Szuszkiewicz wraz z kilkoma innymi przebywającymi obecnie w Polsce przedstawicielami białoruskiej opozycji wziął udział w konferencji Związku na rzecz Demokracji na Białorusi. Szuszkiewicz jest profesorem matematyki i fizyki - w czasie wyborów prezydenckich w 2006 roku był wymieniany wśród kandydatów, jednak ostatecznie udzielił poparcia Aleksandrowi Milinkiewiczowi jako wspólnemu kandydatowi opozycji.

Szuszkiewicz podkreśla, że niezależne sondaże przeprowadzone przed a także w dniu wyborów prezydenckich (19 grudnia) zgodnie pokazywały, że Łukaszenka dostał około 30 proc. głosów. Zwrócił uwagę, że nawet przy uwzględnieniu maksymalnego błędu statystycznego dla tych badań, Łukaszenka nie uzyskałby wyniku pozwalającego mu wygrać wybory w pierwszej turze. Opozycjonista zwrócił też uwagę, że niezależnym obserwatorom nie pozwolono przyglądać się procedurze liczenia głosów, co w sytuacji, gdy - jak mówił - w około 30 tys. komisji wyborczych w całym kraju było jedynie około 100 osób niezależnych od władz, pozwoliło na fałszerstwa wyborcze.

- Łukaszenka te wybory przegrał. Obecnie prowadzi akcję państwowego terroryzmu i chce, by z nim i jego terrorystami Europa prowadziła dialog - podkreślił białoruski opozycjonista. W jego opinii Europa jest naiwna, sądząc, że do zmian na Białorusi można doprowadzić poprzez dialog z Łukaszenką. Jak ocenił, "z terrorystami nie można negocjować". - Jeśli dalej będą rozmowy w rodzaju "zwracamy uwagę", "jesteśmy zaniepokojeni", to nic dobrego z tego dla Białorusi nie wyniknie. Trzeba powiedzieć, że przestępca jest przestępcą - uważa Szuszkiewicz. Jego zdaniem prezydent Białorusi prowadzi "handel zakładnikami", który jest niemoralny. - Łukaszenka trzyma obecnie wielu zakładników i będzie ich po kilku wypuszczał, pokazując, że na Białorusi działa prawo. Prawo u nas nie działa - powiedział.

PAP, arb