"Propozycja Północy to propaganda"

"Propozycja Północy to propaganda"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Propagandą nazwał urzędnik południowokoreańskiego ministerstwa zjednoczenia propozycję Korei Północnej, by rozpocząć rozmowy między państwami w celu złagodzenia napięcia na Półwyspie Koreańskim i normalizacji stosunków - podała agencja Reutera.
- Korea Północna już wcześniej wydawała podobne oświadczenia z początkiem roku. Jest to zazwyczaj element kampanii propagandowej wobec Południa - ocenił urzędnik południowokoreańskiego ministerstwa zjednoczenia, którego działania mają dążyć ku ponownemu zjednoczeniu obu państw Półwyspu Koreańskiego.

Jego zdaniem, Północ działa na pokaz zarówno wobec swoich obywateli, jak i opinii międzynarodowej, ale nie jest to oferta poważna. - Północ musi pokazać, nie tylko przez zapraszanie do dialogu, że ma uczciwe zamiary, w obliczu ostatnich wydarzeń - dodał, odnosząc się do incydentu z listopada ub. roku, kiedy to artyleria północnokoreańska ostrzelała wyspę Yeonpyeong. Zginęły wówczas cztery osoby, a 18 zostało rannych.

zew, PAP