Obama nie zlikwiduje Guantanamo

Obama nie zlikwiduje Guantanamo

Dodano:   /  Zmieniono: 
Barack Obama (fot. White House)
Prezydent Barack Obama podpisał ustawę o budżecie Departamentu Obrony na rok finansowy 2011, która zawiera przepisy w praktyce uniemożliwiające dalsze przesyłanie podejrzanych o terroryzm z więzienia w Guantanamo, na Kubie, do USA w celu postawienia ich przed cywilnym sądem. W konsekwencji oddala to zapowiadane przez Obamę, podczas kampanii wyborczej w 2008 r., zamknięcie tego owianego złą sławą wojskowego więzienia w bliżej nieokreśloną przyszłość.
- Pomimo mojego zdecydowanego sprzeciwu wobec tych postanowień, przeciwko którym moja administracja konsekwentnie występowała, podpisałem tę ustawę ze względu na znaczenie zatwierdzenia wydatków m. in. na naszą działalność militarną w 2011 r. - powiedział prezydent.

Ustawa, uchwalona przez obie izby Kongresu w końcu grudnia po wielomiesięcznych negocjacjach, określa budżet Pentagonu na poziomie 725,9 mld dolarów. Zabrania jednak finansowania z funduszy federalnych transportowania podejrzanych z Guantanamo do USA i pokrywania kosztów ich przetrzymywania. Ogranicza też możliwości finansowania przekazywania podejrzanych innym krajom, jeśli nie będą spełnione pewne szczegółowe warunki.

Prezydent zapowiedział, że jest nadal zdecydowany dążyć do zamknięcia więzienia w Guantanamo, gdzie podejrzani, głównie cudzoziemcy, są przetrzymywani często bez formalnego postawienia im zarzutów. Społecznością międzynarodową wstrząsnęły ujawnione przez media brutalne metody ich przesłuchań. - Moja administracja będzie współdziałać z Kongresem w celu unieważnienia tych ograniczeń, złagodzenia ich skutków i będzie sprzeciwiać się jakimkolwiek próbom ich rozszerzenia w przyszłości - zapewnił Obama.

Planowane zamknięcie więzienia w Guantanamo wywoływało zdecydowany sprzeciw republikańskiej opozycji, która jest zdania, że podejrzani powinni być sądzeni przez sądy wojskowe. W więzieniu Guantanamo przetrzymywanych jest obecnie 173 podejrzanych, z których zaledwie 3 doczekało się procesów zgodnych z wymogami prawa międzynarodowego.

PAP, arb