Plan ratunkowy odłożony

Plan ratunkowy odłożony

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rząd Argentyny odroczył swoją strategię zwalczania kryzysu gospodarczego po decyzji Sądu Najwyższego, który nakazał odmrożenie depozytów bankowych.
Rząd planował ogłosić w sobotę plan ratunkowy, aby zapewnić sobie poparcie zagranicznych kredytodawców.

Według wielu analityków, którzy od dawna spodziewali się takiego orzeczenia sądu, może być ono początkiem gwałtownego "najazdu na banki", olbrzymich kolejek przed kasami i w konsekwencji upadku wielu instytucji bankowych. Argentyński rząd obawia się nawet, że doprowadzi to do załamania się systemu finansowego kraju. Kraj stoi w obliczu groźby totalnego załamania się systemu finansowego, oświadczył prezydent Argentyny Eduardo Duhalde.

Argentyński Sąd Najwyższy orzekł w piątek, że wprowadzone przez rząd ograniczenia w korzystaniu z kont osobistych są sprzeczne z konstytucją.

Wprowadzone na początku grudnia restrykcje, polegające na zamrożeniu kont i ścisłych ograniczeniach wypłat pieniędzy, doprowadziły do gwałtownych protestów i starć. Zginęło 27 osób, a ówczesny prezydent Argentyny Fernando de la Rua zrezygnował z urzędu.

W programie, który nie został ogłoszony miały się znaleźć takie posunięcia jak: częściowa spłata długu publicznego (a tym samym odwołane ogłoszone 23 grudnia przez ówczesnego prezydenta Adolfo Rodrigueza Saa memorandum na spłatę zagranicznego zadłużenia), zamiana na peso wszystkich długów zaciągniętych przez Argentyńczyków w dolarach, ograniczenie kosztów utrzymania władzy centralnej, założenie 15-proc. inflacji i spadek PKB o 5 proc.

Plan miał zakładać też stymulowanie eksportu, m.in. poprzez obniżkę podatku VAT w rolnictwie, zachęty do zwiększenia produkcji oraz wspieranie małych i średnich przedsiębiorstw.

em, pap