Szefowa francuskiej dyplomacji odchodzi

Szefowa francuskiej dyplomacji odchodzi

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. Kai Mörk/Wikipedia
Szefowa francuskiej dyplomacji Michele Alliot-Marie, która utraciła wiarygodność po serii niezręczności, w niedzielę rano poda się do dymisji - poinformował w sobotę jeden z francuskich ministrów prosząc o zachowanie anonimowości.

W niedzielę wieczorem - według komunikatu Pałacu Elizejskiego -  prezydent Francji Nicolas Sarkozy ma wygłosić w telewizji przemówienie na temat sytuacji międzynarodowej.

Liczni ministrowie i przedstawiciele prawicowej większości w  parlamencie podkreślali w piątek i sobotę z rozmowach z agencją AFP, że  Alliot-Marie, powołana na stanowisko zaledwie przed trzema miesiącami, przygotowuje się do opuszczenia rządu.

"Michele Alliot-Marie odejdzie w ten weekend lub w poniedziałek. Ma  zostać zastąpiona przez Alaina Juppe", obecnie odpowiedzialnego za  resort obrony - powiedziało dwóch ministrów, przyznając, że sytuacja stała się "nie do wytrzymania" zarówno dla francuskiego rządu, jak i dla prezydenta Sarkozy'ego.

W ostatnich tygodniach socjalistyczna opozycja we Francji domagała się wielokrotnie dymisji Alliot-Marie, gdy prasa ujawniła, że spędzała ona pod koniec grudnia urlop w Tunezji, korzystając z gościnności tunezyjskiego biznesmena związanego z ówczesnym prezydentem Zinem el-Abidinem Ben Alim. W styczniu Ben Ali został odsunięty od władzy po  masowych protestach i schronił się w Arabii Saudyjskiej.

Prezydent Sarkozy chronił do tej pory szefową MSZ, choć przyznał, że  pomysł spędzania wakacji w kraju ogarniętym zamieszkami "nie był najlepszy". Po tej aferze polecił też swoim ministrom, aby spędzali wakacje raczej w kraju niż za granicą.

Według prasy, rodzice pani minister podczas jej wakacji w Tunezji kupili przedsiębiorstwo od biznesmena z kręgu obalonego tunezyjskiego prezydenta.

pap, em