Izrael świętuje - i zamyka granicę

Izrael świętuje - i zamyka granicę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ehud Barak (fot. Wikipedia) 
Izrael zamyka granicę z Autonomią Palestyńską na cały weekend. Wicepremier i minister obrony Izraela Ehud Barak zarządził zamknięcie przejść granicznych z Zachodnim Brzegiem w związku z żydowskim świętem Purim.
Od 18 do 21 marca granicę będzie można przekroczyć wyłącznie ze względów medycznych, humanitarnych albo na specjalne zezwolenie władz. Podobne ograniczenia na co dzień obowiązują wobec drugiej, prócz Zachodniego Brzegu, palestyńskiej enklawy w Izraelu, Strefy Gazy, gdzie rządzi radykalny Hamas, uznawany przez USA i UE za organizację terrorystyczną.

Purim jest najradośniejszym świętem żydowskim, upamiętniającym opisane w Starym Testamencie zdarzenia sprzed naszej ery, kiedy Żydzi będący pod panowaniem Persów uniknęli zagłady. Kluczową rolę odegrała wówczas Estera, żona perskiego króla. Zdołała go przekonać, by zamiast Żydów śmierć ponieśli ich wrogowie: namiestnik króla - Haman oraz jego zwolennicy, który przygotowali rzeź. Według podań, wraz z Hamanem, zginęło wówczas 75 tys. ludzi.

Purim ma charakter karnawału, w tym czasie odbywa się wiele parad i zabaw. Ich uczestnicy są poprzebierani, a dorośli nie stronią od alkoholu. Legenda mówi, że powinno się wypić tyle, by nie odróżniać słów: "przeklęty Haman" od "błogosławiony Mordechaj". Mordechaj był stryjem Estery, nie chciał się ukorzyć przed Hamanem, co wywołało nienawiść królewskiego namiestnika do Żydów.

W czasie Purimu w synagogach odczytywana jest "Księga Estery", a wierni podnoszą hałas za każdym razem, gdy wyczytywane jest imię Hamana, żeby je zagłuszyć. W czasie tego święta zwyczajowo wręcza się także prezenty i rozdaje jałmużnę ubogim.

PAP, arb