Do modlitwy o zbawienie duszy namawiał odpowiedzialnych za ofiary cywilne w Libii premier Rosji Władimir Putin, który przebywa z wizytą w Słowenii. Putin odrzucił sugestie rozdźwięku między swoimi opiniami a poglądami prezydenta Dmitrija Miedwiediewa w kwestii wydarzeń w Libii przypominając, że prezydent odpowiada za politykę zagraniczną i w tej dziedzinie "nie może być dwoistości".
- Wszyscy powinniśmy myśleć o ofiarach, których liczba rośnie i w wyniku wojny domowej, i w wyniku ataków rakietowych, wszyscy powinniśmy o tym myśleć. Oczywiście w pierwszej kolejności powinni myśleć ci, którzy są odpowiedzialni za tę tragedię, myśleć i modlić się o zbawienie swej duszy - ocenił Putin.
Wcześniej prezydent Miedwiediew skrytykował - nazywając ją niedopuszczalną - wypowiedź Putina, który oświadczył, że rezolucja Rady Bezpieczeństwa ONZ dotycząca Libii przypomina "średniowieczne wezwania do wypraw krzyżowych". Premier Rosji określił międzynarodową operację wojskową w Libii jako "wtargnięcie z zewnątrz".
PAP, arb