Zmiany w FDP. Wiceprzewodnicząca partii rezygnuje ze stanowiska

Zmiany w FDP. Wiceprzewodnicząca partii rezygnuje ze stanowiska

Dodano:   /  Zmieniono: 
Cornelia Pieper 
Niemiecka wiceminister spraw zagranicznych i wiceprzewodnicząca liberalnej FDP Cornelia Pieper zapowiedziała, że zrezygnuje z funkcji partyjnych. Wyjaśniła, że chce skoncentrować się na pracy w MSZ. Pieper jest m.in. koordynatorką niemieckiego MSZ do spraw współpracy z Polską.
W rozmowie z regionalną gazetą "Mitteldeutsche Zeitung" Pieper zapowiedziała, że podczas najbliższych wyborów kierownictwa Partii Wolnych Demokratów nie będzie ponownie ubiegać się o stanowiska wiceszefowej ugrupowania oraz regionalnej przewodniczącej struktur ugrupowania w  Saksonii-Anhalt. Rezygnacja z tych funkcji to efekt serii porażek Partii Wolnych Demokratów w ostatnich wyborach w regionach. W Saksonii-Anhalt oraz  Nadrenii-Palatynacie liberałowie nie zdołali przekroczyć progu wyborczego i znaleźli się poza landtagiem. Z kolei w Badenii-Wirtembergii uzyskali jedynie 5,3 proc. głosów, co zdecydowało o  utracie przez chadecko-liberalną koalicję władzy w tym ważnym landzie.

- FDP popadła w głęboki kryzys wiarygodności - przyznała Pieper w rozmowie z "Mitteldeutsche Zeitung". - Nie zdołaliśmy dotrzeć do wyborców z naszymi wielkimi tematami: obniżką podatków, kompetencją w sprawach gospodarki, oświatą i prawami obywateli - dodała. Zdaniem Pieper FDP potrzebuje odnowy, chociaż - jak zaznaczyła - nie ma alternatywy dla osoby szefa partii, wicekanclerza i szefa MSZ Guido Westerwellego.

Mimo przekonania Pieper o bezalternatywności przywództwa lidera partii po katastrofalnych dla FDP wyborach w landach rośnie presja na Westerwellego, by zrezygnował z kierowania FDP. Jako jego potencjalnych następców politycy ugrupowania oraz media wymieniają obecnego sekretarza generalnego FDP, 32-letniego Christiana Lindnera, ministra zdrowia Philippa Roeslera oraz minister sprawiedliwości Sabine Leutheusser-Schnarrenberger. Sam Westerwelle zapowiedział, że decyzja o tym, czy będzie się starał o ponowny wybór, zapadnie 11 kwietnia na spotkaniu kierowniczych gremiów FDP.

Liberałowie współrządzą Niemcami od jesieni 2009 r. W wyborach parlamentarnych FDP osiągnęła rekordowo wysokie, ponad 14-procentowe poparcie i weszła w koalicję z chadeckim blokiem CDU/CSU. Jednak po ponad roku rządów notowania tej partii spadły o około 10 punktów procentowych i obecnie partia balansuje na granicy progu wyborczego. FDP obwiniana była o spory, które miesiącami utrudniały prace koalicji. FDP zarzucono również, że  chroni interesy rozmaitych lobby.

PAP, arb