Według Pałacu Elizejskiego mimo śmierci szefa Al-Kaidy, "walka z przestępcami musi być kontynuowana bez przerwy i musi skupić wszystkie kraje, które są ofiarami tych przestępstw". "Ogłoszenie przez prezydenta Baracka Obamę informacji o śmierci Osamy bin Ladena w wyniku znakomitej operacji przeprowadzonej przez amerykańskich komandosów w Pakistanie, jest ważnym wydarzeniem w światowej walce z terroryzmem" - głosi oświadczenie prezydenta Francji.
"Główny odpowiedzialny za zamachy z 11 września 2001 r. Osama bin Laden był promotorem ideologii nienawiści i szefem organizacji terrorystycznej, która ma na swoim sumieniu tysiące ofiar na całym świecie, zwłaszcza w krajach muzułmańskich" - dodano w komunikacie.
Według Francji, "sprawiedliwości stało się zadość". "Plaga terroryzmu poniosła historyczną porażkę, lecz to nie jest koniec Al-Kaidy" - zaznaczył Pałac Elizejski w komunikacie.
PAP, arb