Przed wizytą w Strefie Zero Obama odwiedził komendę policji i jeden z batalionów straży pożarnej. Policjanci i strażacy odegrali szczególnie ważną rolę w akcji ratunkowej po ataku z 2001 r. Prezydent obejrzał tablice pamiątkowe na cześć strażaków poległych w tej akcji i wygłosił krótkie przemówienie, w którym akcentował znaczenie jedności społeczeństwa w walce z terroryzmem. - To, co stało się w niedzielę za sprawą odwagi naszych wojsk i nadzwyczajnej pracy naszego wywiadu, stanowi przesłanie dla całego świata, ale także dla naszego kraju. Nasze oddanie w walce z terroryzmem przekracza granice polityki i poszczególnych partii - zadeklarował. Następnie podziękował strażakom za ich bohaterstwo okazane 11 września 2001 r. i podkreślił, że ich codzienna praca także wymaga poświęceń i często narażania własnego życia. W czasie akcji ratunkowej po ataku terrorystów Al-Kaidy w Nowym Jorku zginęło 343 strażaków.
PAP, arb