Ławrow: Integracja z Zachodem nie wyklucza współpracy ze Wschodem

Ławrow: Integracja z Zachodem nie wyklucza współpracy ze Wschodem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sergiej Ławrow (fot. Wikipedia) 
Państwa byłego ZSRR nie muszą dokonywać wyboru między współpracą z Zachodem, a integracją na obszarze poradzieckim - oświadczył w sobotę w Odessie, na południu Ukrainy, minister spraw zagranicznych Rosji, Siergiej Ławrow.
- Nie ma i nie może być sprzeczności między zbliżeniem naszych krajów ze strukturami europejskimi a pogłębieniem integracji na obszarze poradzieckim. Próby przedstawienia tej sytuacji tak, że Ukraina, czy Rosja powinny wybierać między (integracją z) UE a innymi stowarzyszeniami, wyglądają sztucznie - powiedział Ławrow na wspólnej konferencji prasowej z ministrem spraw zagranicznych Ukrainy, Kostiantynem Hryszczenką.

Szefowie dyplomacji spotkali się w Odessie na posiedzeniu komitetu ds. współpracy międzynarodowej komisji międzypaństwowej Ukrainy i Rosji. Ławrow ocenił, że integracja z UE oraz  wzmocnienie współpracy z państwami poradzieckimi, to dwa kierunki, które się wzajemnie uzupełniają. Ukraina prowadzi obecnie negocjacje o umowie stowarzyszeniowej z  UE, której częścią jest umowa o powołaniu strefy wolnego handlu z państwami unijnymi. Władze Rosji, z premierem Władimirem Putinem na czele doradzają tymczasem Ukraińcom, by zamiast integrować się gospodarczo z UE, przystąpili do Unii Celnej z Rosją, Białorusią i Kazachstanem. W kwietniu Putin zadeklarował, że przystąpienie do Unii Celnej przyniesie Ukrainie 6,5 mld do 9 mld dolarów zysku rocznie. W marcu Putin uprzedzał, że stworzenie przez Ukrainę strefy wolnego handlu z UE doprowadzi do uszczelnienia granicy ukraińsko-rosyjskiej.

Podczas sobotniego spotkania w Odessie ministrowie spraw zagranicznych Ukrainy i Rosji mówili także o Białorusi. Zdaniem Ławrowa Ukraina, która pełni obecnie półroczne przewodnictwo w Komitecie Ministrów Rady Europy, mogłaby doprowadzić do wznowienia dialogu między Radą Europy i Białorusią, oraz "skierowania go na konstruktywną drogę".

Ukraińskie media przypominają, że komisarz praw człowieka Rady Europy, Thomas Hammarberg, krytykował wcześniej władze Białorusi za prześladowania opozycji.

pap, ps