Cameron: katolicy i protestanci - integrujcie się

Cameron: katolicy i protestanci - integrujcie się

Dodano:   /  Zmieniono: 
David Cameron (fot. Wikipedia) 
Społeczności katolików i protestantów w Irlandii Północnej muszą się bardziej integrować, myśleć o wspólnej przyszłości, a nie wykrawać z niej osobną cząstkę dla siebie - oświadczył w parlamencie w Belfaście brytyjski premier David Cameron.
Cameron zaapelował do miejscowych polityków, by wzięli odpowiedzialność za codzienne sprawy bytowe wyborców zamiast absorbować się wąskimi sprawami rangi konstytucyjnej i kolejnymi dramatycznymi odsłonami procesu pokojowego. - Sens polityki to służba publiczna dla ogółu - podkreślił. Brytyjski premier dał do zrozumienia, że czas już, by przejść do porządku nad historycznymi zaszłościami. Wskazał w tym kontekście na zamykające historyczny rozdział dochodzenie w sprawie tzw. Krwawej Niedzieli z Derry z 1972 r. (tzw. Saville Report), które wykazało, że brytyjscy żołnierze winni są śmierci 14 irlandzkich katolików. Przypomniał też słowa wypowiedziane przez Elżbietę II w czasie niedawnej wizyty państwowej w Republice Irlandii: "Musimy szanować przeszłość, ale nie być nią związani".

W artykule opublikowanym przez "Belfast Telegraph" Cameron przestrzegł, że Irlandia Płn. nie może liczyć na większe środki z budżetu, i zauważył, że i tak wyszła obronną ręką z cięć. Według niego do końca kadencji obecnego parlamentu budżet prowincji zmniejszy się o 6,9 proc. w porównaniu ze średnią 8,3 proc. dla całego kraju. Liderzy dwóch największych partii północnoirlandzkich - premier Peter Robinson (Demokratyczna Partia Ulsteru) oraz jego zastępca Martin McGuinness (Sinn Fein) - rozmawiali z premierem Cameronem o swej propozycji obniżki stawki podatku korporacyjnego na terenie prowincji. Obecnie jednolita stawka dla całego Zjednoczonego Królestwa wynosi 26 proc., ale zdaniem obu polityków jej obniżka pozwoliłaby Irlandii Płn. skuteczniej konkurować z Republiką Irlandii, gdzie wynosi ona 12,5 proc.

Irlandia Płn. odzyskała autonomię w wyniku porozumień północnoirlandzkiego okrągłego stołu z 1998 r. i w sprawach wewnętrznych, łącznie z policją i wymiarem sprawiedliwości, rządzi się sama. Ostatnia kadencja parlamentu w Belfaście była pierwszą i jedyną w ostatnich latach, która nie zakończyła się przed czasem.

PAP, arb