Chiny ostrzegają USA: nie mieszajcie się na Południowochińskim

Chiny ostrzegają USA: nie mieszajcie się na Południowochińskim

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. Wikipedia)
- Byłoby lepiej, gdyby USA zostawiły spór dotyczący Morza Południowochińskiego zainteresowanym państwom. Wszelkie zaangażowanie się Amerykanów mogłoby jeszcze bardziej skomplikować sytuację - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Chin Cui Tiankai.
Reuters pisze, że było to "najbardziej bezpośrednie ostrzeżenie w  ostatnich tygodniach", skierowane przez Pekin pod adresem Waszyngtonu. Wiceminister Cui zapewniał, że Chiny nie prowokują incydentów na  Morzu Południowochińskim, za to sa bardzo zaniepokojone częstymi prowokacjami, dokonywanymi tam przez inne kraje. Oświadczył, że spory dotyczące tego akwenu powinny być rozstrzygane w rozmowach dwustronnych.

Chiny roszczą sobie prawo do suwerenności nad znaczna częścią Morza Południowochińskiego. Do wysp na tym akwenie - w tym Paracelskich i  Spratly - roszczenia zgłaszają, w różnym zakresie, m.in. Wietnam, Tajwan, Malezja, Brunei i Filipiny. Przypuszcza się, że w regionie tym znajdują się podmorskie złoża ropy naftowej i gazu.

W połowie czerwca Wietnam przeprowadził u swoich wybrzeży Morza Południowochińskiego ćwiczenia wojskowe z użyciem ostrej amunicji. Stosunki między Pekinem a Hanoi są dość napięte z powodu niedawnych incydentów związanych z poszukiwaniem złóż gazu i ropy na wodach wokół wysp, do których prawa roszczą sobie obie strony.

Wietnam twierdzi, że chiński statek przeciął kable podłączone do  wietnamskich jednostek poszukiwawczych, a Chiny oskarżają statki wietnamskie o nielegalne wpłynięcie na wody terytorialne i narażenie na  niebezpieczeństwo życia chińskich rybaków. Wiceminister Cui ostrzegł w środę, że poszczególne kraje igrają z  ogniem na Morzu Południowochińskim.

zew, PAP