Sąd znowu odroczył proces Tymoszenko

Sąd znowu odroczył proces Tymoszenko

Dodano:   /  Zmieniono: 
Julia Tymoszenko (fot. Wprost)Źródło:Wprost
Sąd rejonowy w Kijowie po raz kolejny odroczył w poniedziałek proces byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko, której zarzuca się nadużycia przy zawieraniu kontraktów gazowych z Rosją w 2009 roku.
Proces odłożono do środy na prośbę obrony Tymoszenko; niedawno wynajęła ona nowego, dodatkowego adwokata, który stwierdził, że nie zdążył zapoznać się z materiałami w sprawie byłej szefowej rządu. Choć obrońcy Tymoszenko prosili sąd, by wydzielił na zapoznanie się z aktami cały miesiąc, sędzia prowadzący rozprawę zgodził się dać na to tylko dwa dni.

Była premier oskarżona jest o nadużycie władzy i sprzeniewierzenie funduszy państwowych. Zdaniem obecnej ekipy rządzącej w Kijowie zawarte przez Tymoszenko umowy gazowe z Rosją naraziły ukraiński skarb państwa na straty. Tymoszenko odpowiada, że oskarżenia te inspirowane są przez prezydenta Wiktora Janukowycza, który dąży do uciszenia swych przeciwników politycznych.

W 2008 roku Ukraina płaciła 179,5 USD za 1000 metrów sześciennych rosyjskiego gazu. Po rosyjsko-ukraińskim konflikcie gazowym na przełomie 2008 i 2009 roku Tymoszenko porozumiała się z premierem Rosji Władimirem Putinem, że cena błękitnego paliwa dla Ukrainy wyniesie 450 dolarów za 1000 metrów sześciennych. Obecne władze Ukrainy uważają tę umowę za niekorzystną.

Tymoszenko twierdzi, że działania prokuratury są wyrazem prześladowań opozycji. Utrzymuje też, że władze pragną, by została skazana, gdyż jako osoba karana sądownie nie będzie mogła startować w wyborach. Najbliższe wybory - parlamentarne - odbędą się na Ukrainie w przyszłym roku.

W razie uznania Tymoszenko za winną, byłej premier grozi od 7 do 10 lat więzienia.

pap, ps