"Jak to możliwe, że Murdoch nie był informowany?"

"Jak to możliwe, że Murdoch nie był informowany?"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rupert Murdoch (fot. David Shankbone)
Po przesłuchaniu właściciela News Corp. Ruperta Murdocha, wydawnicza część tego koncernu medialnego - News International - musi wyjaśnić, jak to możliwe, że do nagannych praktyk dochodziło bez wiedzy Murdocha - oświadczył brytyjski minister ds. mediów.
- News International musi odpowiedzieć na pytanie, dlaczego w  znacznej części przedsiębiorstwa dochodziło do nieprofesjonalnego zachowania, bez wiedzy ludzi takich jak Rupert Murdoch - powiedział Jeremy Hunt. Wyraził przekonanie, że Murdoch i jego syn James "będą chcieli pokazać, że wdrożyli praktyki, tak aby to nie powtórzyło się już nigdy więcej".

Murdoch przesłuchany. Do premierów wchodził tylnymi drzwiami

We wtorek przed parlamentarną komisją śledczą na pytania posłów odpowiadali Rupert i James Murdochowie, a także Rebekah Brooks, była redaktor naczelna tabloidu "News of the World" ("NotW"), który znalazł się w centrum afery podsłuchowej. Rupert Murdoch przyznał, że jego korporacja nie wszczęła dochodzenia, gdy w 2003 roku Brooks przyznała przed jedną z komisji parlamentarnych, że gazeta płaci policjantom za informacje

Brooks żałuje podsłuchów. Mówi, że nie korumpowała

Oświadczył, że "NotW" to zaledwie 1 proc. ogółu jego biznesu zatrudniającego w świecie 53 tys. ludzi. - To operacja tak mała, że mogła ujść mojej uwadze - stwierdził. Ostatni numer tabloidu ukazał się 10 lipca. Murdoch dodał, że ufał ludziom, na których się opierał. Nie wyklucza jednak, że mógł nie być informowany o niektórych sprawach, a nawet mógł zostać wprowadzony w błąd.

zew, PAP