Co najmniej 24 osoby zostały zabite w Syrii przez siły bezpieczeństwa w poniedziałek, w pierwszym dniu świętego miesiąca muzułmanów, ramadanu.
10 osób poniosło śmierć w mieście Hama na zachodzie Syrii, gdzie jest silny opór przeciwko reżimowi Baszara el-Asada. Od niedzieli Hama jest celem ofensywy syryjskiej armii. Protesty nasiliły się tam w poniedziałek.
Sześć osób zginęło na przedmieściach Damaszku, trzy w środkowej prowincji Hims, dwie zginęły we wschodnim mieście Abu Kamal, dwie w Latakii na wybrzeżu w północno-zachodniej części kraju, a jedna w Maadamii nieopodal Damaszku.
W poniedziałek wieczorem w całym kraju aresztowano ponad 150 osób - poinformował szef Obserwatorium Rami Abdel Rahman. Według najnowszych danych syryjskich obrońców praw człowieka, od wybuchu w połowie marca antyprezydenckich demonstracji w Syrii zginęło około 1700 cywilów.
pap, ps