Berlin i Londyn wezwały 8 sierpnia Serbię i Kosowo do spokoju, tłumacząc, że jeśli spór i napięcia na granicy będą wciąż trwały, szanse tych krajów na wejście do Unii Europejskiej słabną.
20 lipca władze Kosowa nałożyły embargo na import z Serbii w odpowiedzi na wprowadzony przez władze serbskie zakaz wwozu towarów opatrzonych znakami celnymi Kosowa, którego niepodległości Serbia formalnie nie uznała. W celu wyegzekwowania zakazu Prisztina 25 lipca wysłała na dwa przejścia z Serbią - Jarinje i Brnjak - specjalne jednostki policji i służb celnych, w których skład wchodzili kosowscy Albańczycy. Zastąpili oni kosowskich policjantów narodowości serbskiej, którzy dotąd pełnili służbę na tych posterunkach i których Prisztina oskarżała o nielojalność. W odpowiedzi kosowscy Serbowie podpalili posterunek Jarinje. W czasie strzelaniny na północy Kosowa ranny został kosowski policjant, który potem zmarł.
PAP, arb