Taktyka Arafata

Dodano:   /  Zmieniono: 
Arafat, mimo obietnic, nie wyznaczył dokładnej daty wyborów. W związku z tym wszyscy członkowie palestyńskiej Centralnej Komisji Wyborczej podali się do dymisji.
Przewodniczący komisji Mahmud Abbas - również zastępca Arafata w OWP - spotkał się z nim w środę, by omówić perspektywy wyborów.

Jeszcze w czwartek - przed dymisją CKW - Arafat zapowiedział w Ramallah przeprowadzenie wyborów prezydenckich i powszechnych na ziemiach, znajdujących się pod palestyńską kontrolą. Nie określił jednak ich dokładnego terminu. Mówił tylko, że  mogłyby odbyć się już zimą, na początku przyszłego roku. Przedtem, prawdopodobnie jeszcze w grudniu odbyłyby się wybory do władz lokalnych i rad miejskich.

Zmienia też stale zdanie co do warunków, w jakich wybory powinny się odbywać. Początkowo, w wystąpieniu na forum Palestyńskiej Rady Narodowej w odpowiedzi na oświadczenie Izraela, że nie będzie rokowań pokojowych z nie zreformowaną administracją Autonomii, zapowiedział rozpisanie wyborów na Zachodnim Brzegu Jordanu i w Strefie Gazy bez żadnych warunków wstępnych. Później wycofał się, stawiając jako warunek wcześniejsze wycofanie wojsk izraelskich z ziem palestyńskich.

Dziś zapytany, czy warunkiem przeprowadzenia wyborów byłoby wcześniejsze wycofanie wojsk izraelskich z okupowanych ziem arabskich, Arafat odpowiedział przecząco. "Nie jest to warunkiem wyborów - liczę jednak, że wojska zostaną wcześniej wycofane, tak byśmy mogli głosować w wolnej Palestynie".

Arafat pod rosnąca presją zarówno zagranicy, jak i palestyńskiej opinii publicznej, zapowiedział przeprowadzenie szeroko zakrojonych reform w Autonomii. Na czele listy zmian znajdują się wybory prezydenckie, parlamentarne i lokalne.

em, pap