Brytyjczycy zapłacą Polakowi za to, że nazywali go "Boratem"

Brytyjczycy zapłacą Polakowi za to, że nazywali go "Boratem"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. sxc.hu Źródło:FreeImages.com
Brytyjski sąd pracy orzekł, że polski inżynier był ze względu na swą narodowość poniżany i upokarzany przez kolegów z pracy, którzy nazywali go "Boratem" - poinformował dziennik "Daily Mail". Sąd w Leeds zdecyduje w późniejszym terminie o wysokości odszkodowania, które inżynier A.R. ma otrzymać. Mężczyzna pracował w Wakefield, w hrabstwie Yorkshire, w firmie TEi. "Boratem" nazywał go jego podwładny, jeden ze spawaczy.
"Borat" to fikcyjna postać prymitywnego Kazacha, odtwarzana w filmie pod tym samym tytułem przez komika Sachę Barona Cohena. W szerszym kontekście oznacza obcych kulturowo imigrantów z państw postkomunistycznych. Sąd w Leeds uznał, że ktoś kto nie pochodzi z Europy Środkowej lub Wschodniej nie może być nazywany "Boratem" i dlatego Polak był obiektem dyskryminacji na tle etnicznym.  - Stosowanie przezwiska "Borat" naruszało godność inżyniera A.R. Otoczenie, w którym pracował uwłaczało jego godności, czuł się poniżany i był zmuszony się bronić - orzekł sąd.

PAP, arb