- Niezależnie od nacisków i gróźb wobec naszego kraju, nie zboczyliśmy z drogi, którą wybraliśmy i z której nigdy nie zboczymy. Nasz zasadniczy priorytet to stopniowe przyspieszenie procesu odrodzenia demokratycznego, liberalizacji i modernizacji we wszystkich dziedzinach - zapewnił.
Pomimo światowego kryzysu gospodarczego Uzbekistan, najludniejszy kraj Azji Środkowej (28,5 mln mieszkańców), w ostatnich latach przeżywa silny wzrost gospodarczy, wynoszący średnio 8,5 proc. rocznie. Zasobnym w gaz krajem bardzo interesuje się Europa, której zależy na dywersyfikacji dostaw gazu, i Stany Zjednoczone, ponieważ przez terytorium uzbeckie przechodzi wiele dostaw przeznaczonych dla sił NATO w Afganistanie. Od uzyskania niepodległości Uzbekistan pozostaje jednak bardzo zamknięty na inwestorów z Zachodu, zwracając się ku Rosji, Chinom i swoim sąsiadom w Azji Środkowej.
Liczne organizacje pozarządowe, a zwłaszcza Amnesty International i Human Rights Watch, oskarżają uzbeckie władze o powszechne łamanie praw człowieka. Uzbekistan temu zaprzecza.
zew, PAP
Komentarze