Egipt: demonstranci zerwali flagę Izraela z ambasady

Egipt: demonstranci zerwali flagę Izraela z ambasady

Dodano:   /  Zmieniono: 
Plac Tahrir, fot. Wikipedia 
Uczestnik antyizraelskiego protestu zerwał w piątek flagę Izraela z budynku ambasady tego kraju w Kairze. Wcześniej protestujący zniszczyli mur wzniesiony wokół budynku dla ochrony przed demonstrantami - podała agencja AFP.
Po piątkowych modlitwach tysiące ludzi przyszły na plac Tahrir, domagając się przyspieszenia tempa demokratycznych reform i ustalenia daty wyborów oraz sprzeciwiając się stawianiu cywilów przed sądami wojskowymi. Następnie niektórzy demonstrujący udali się pod ambasadę Izraela, która znajduje się w Gizie, po drugiej stronie Nilu.

Grupa kilkunastu Egipcjan za pomocą młotków i drągów zniszczyła mur wokół budynku ambasady. Mur o wysokości około 2,5 metra postawiono w zeszłym miesiącu, po fali protestów w związku ze  śmiercią pięciu egipskich żołnierzy, którzy zginęli 18 sierpnia na  półwyspie Synaj, gdy wtargnął tam oddział wojska izraelskiego.

Władze egipskie podkreślały, że mur ma zapewniać ochronę wszystkim mieszkańcom wysokościowca, a nie ambasadzie izraelskiej, zajmującej tam 17. piętro. Policjanci i żołnierze stojący w pobliżu ambasady Izraela nie interweniowali, gdy demonstranci niszczyli mur. Według dziennikarza AFP, jeden z demonstrujących zerwał flagę z ostatniego piętra budynku, a następnie rzucił ją na ulicę. Inni demonstranci zebrani obok budynku zareagowali na to okrzykami radości.

To drugi przypadek usunięcia izraelskiej flagi z budynku ambasady w ciągu niespełna miesiąca. 21 sierpnia jeden z protestujących na jej miejscu umieścił flagę Egiptu. Izraelskie radio przerwało program, by poinformować o kairskich demonstracjach. Cytując źródła w MSZ, podało, że ambasador Izraela jest bezpieczny i przebywa w swojej rezydencji.

Po incydencie na Synaju Izrael wyjaśniał, że jego żołnierze ścigali tam grupę terrorystów, którzy przeprowadzili zamach w Ejlacie na południu kraju.

pap, ps