Samolot, lecący z Paryża do Tokio musiał awaryjnie lądować w Chabarowsku na rosyjskim Dalekim Wschodzie z powodu informacji o nagłym zgonie siedmiu osób na pokładzie.
Następnie, rosyjska agencja ITAR-TASS zdementowała tą informację podając, że na pokładzie samolotu japońskich linii, zasłabła, a następnie zmarła żona japońskiego polityka, Kazuhiko Takebe.
Takebe był zastępcą generalnego sekretarza rządu Japonii.
57-letnia kobieta w czasie lotu nagle poczuła się źle. Znajdujący się na pokładzie samolotu lekarz zalecił natychmiastowe lądowanie. Samolot na prawie dwie godziny zatrzymał się w Chabarowsku, gdzie stwierdzono zgon Japonki.
Boeing japońskich linii wystartował w dalszą podróż do Tokio. Jak podaje rosyjska agencja, po nieoczekiwanym lądowaniu na poważne dolegliwości uskarżało się także sześcioro innych pasażerów - stąd wziął się błąd tłumacza, który pierwotnie informował o śmierci siedmiu osób na pokładzie samolotu, co wkrótce zdementowano w Tokio i Chabarowsku.
nat, pap
Takebe był zastępcą generalnego sekretarza rządu Japonii.
57-letnia kobieta w czasie lotu nagle poczuła się źle. Znajdujący się na pokładzie samolotu lekarz zalecił natychmiastowe lądowanie. Samolot na prawie dwie godziny zatrzymał się w Chabarowsku, gdzie stwierdzono zgon Japonki.
Boeing japońskich linii wystartował w dalszą podróż do Tokio. Jak podaje rosyjska agencja, po nieoczekiwanym lądowaniu na poważne dolegliwości uskarżało się także sześcioro innych pasażerów - stąd wziął się błąd tłumacza, który pierwotnie informował o śmierci siedmiu osób na pokładzie samolotu, co wkrótce zdementowano w Tokio i Chabarowsku.
nat, pap