UE o słowach Sikorskiego: oficjalnie - bez komentarza. Nieoficjalnie - pochwały

UE o słowach Sikorskiego: oficjalnie - bez komentarza. Nieoficjalnie - pochwały

Dodano:   /  Zmieniono: 
UE na razie oficjalnie nie komentuje wystąpienia Radosława Sikorskiego w Berlinie (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Rzeczniczka KE odmówiła skomentowania wystąpienia szefa polskiego MSZ w Berlinie. Przypomniała przy tym, że obecnie trwa debata o możliwej zmianie traktatu i KE z zainteresowaniem śledzi wkład poszczególnych państw. Nieoficjalnie urzędnicy KE chwalili propozycje Sikorskiego.
- Z wielkim zainteresowaniem śledzimy każdy wkład w kwestie instytucjonalne i polityczne, które nas teraz zajmują. Ale nie mamy zwyczaju komentować każdego wystąpienie na każdym etapie - przyznała rzeczniczka Pia Ahrenkilde Hansen. Odmówiła jednocześnie komentowania wystąpienia francuskiego prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego, który krytycznie wypowiedział się o roli Wielkiej Brytanii w UE.

Ahrenkile Hansen przypomniała, że obecnie w Unii trwają konsultacje dotyczące ewentualnej zmiany unijnego traktatu, tak by wzmocnić zarządzanie gospodarcze UE, a zwłaszcza eurolandu, co będzie tematem szczytu w Brukseli 8-9 grudnia. - Pracujemy z przewodniczącymi Rady Europejskiej i eurogrupy nad raportem w sprawie oceny, czy zmiana traktatu jest niezbędna, konsultacje są w toku. Ale, jak mówiliśmy wcześniej, kwestie instytucjonalne nie mogą być rozwiązaniem dla całej serii problemów, z jakimi musimy się natychmiast zmierzyć - podkreśliła rzeczniczka.

Sam przewodniczący KE Jose Barroso dotychczas opowiadał się za zmianą traktatu UE, choć czynił to bez entuzjazmu, podkreślając, że taka zmiana to proces długoterminowy. Barroso podkreślał, że w odpowiedzi na kryzys zadłużenia, Unia może bardzo wiele zrobić w ramach obecnego traktatu i apelował, by traktatowe zmiany nie stały się wymówką, by nie podejmować działań, które są możliwe w myśl obecnych przepisów.

Nieoficjalnie urzędnicy KE chwalili wystąpienie Sikorskiego, w którym szef MSZ apelował o głęboką integrację europejską z silną polityczną KE. - Świetne i potrzebne. Było szeroko dziś komentowane, zwłaszcza, że zostało wybite na pierwszej stronie "Financial Timesa" - powiedział pragnący zachować anonimowość urzędnik KE. Inny urzędnik wskazał, że KE nie może na tak wczesnym etapie debaty nad zmianą traktatu publicznie chwalić propozycji jednego kraju (zwłaszcza jeśli propozycje jej dotyczą), bo to "może to się obrócić przeciwko niej".

Radosław Sikorski w wystąpieniu "Polska i przyszłość Europy" na forum Niemieckiego Towarzystwa Polityki Zagranicznej zaapelował do Niemiec, jako największej gospodarki UE, o obronę strefy euro. Jego zdaniem, Niemcy powinni "przewodzić reformom" w czasie kryzysu, bo nikt inny nie jest w stanie tego zrobić. - Prawdopodobnie będę pierwszym ministrem spraw zagranicznych, który tak mówi, ale to powiem: mniej się obawiam niemieckiej siły, niż zaczynam bać się niemieckiej bezczynności - mówił. Szef polskiego MSZ przekonywał też, że instytucje UE w odpowiedzi na kryzys powinny dążyć do ściślejszej integracji krajów Wspólnoty. Zaproponował m.in. ogólnoeuropejską listę kandydatów do Parlamentu Europejskiego, a także połączenie stanowisk szefa Komisji Europejskiej i przewodniczącego Rady Europejskiej, które pełnią obecnie Jose Barroso i Herman Van Rompuy. Sikorski wyraził nadzieję, że jego propozycję rozważą przywódcy UE na najbliższym szczycie 8-9 grudnia, poświęconym m.in. właśnie zmianie traktatu.

Czytaj więcej na Wprost.pl:

 

Sikorski: ja przed Trybunałem Stanu? Dobrze że dyskutujemy o UE

Brudziński: Sikorski chce IV Rzeszy. Oczekuję jego natychmiastowej dymisji

Ziobryści złożą wniosek o odwołanie Sikorskiego

Ziobro apeluje do PiS: poprzyjcie wniosek o odwołanie Sikorskiego

"Sikorski zdradził w Berlinie"

Sikorski: jeśli PiS wie, jak ratować UE, to czekam na propozycje

"Gdzież nasza niepodległość?"

PAP, arb