Fukushima przestanie straszyć? Zimne wyłączenie elektrowni

Fukushima przestanie straszyć? Zimne wyłączenie elektrowni

Dodano:   /  Zmieniono: 
Elektrownia w Fukushimie (fot. KEI/Wikipedia)
Rząd Japonii może 16 grudnia ogłosić, iż uszkodzone przez katastrofę sejsmiczną reaktory elektrowni atomowej Fukushima I są w stanie zimnego wyłączenia - poinformował japoński dziennik "Yomiuri". Stan zimnego wyłączenia następuje w chwili, gdy temperatura użytej do schładzania prętów paliwowych wody opada poniżej punktu wrzenia.

Położona 240 kilometrów na północny wschód od Tokio elektrownia została zrujnowana 11 marca przez trzęsienie ziemi i towarzyszące mu tsunami. W części jej reaktorów, wskutek awarii systemu chłodzenia, doszło do stopienia się prętów paliwowych. To  największa awaria nuklearna od czasu wybuchu reaktora w elektrowni w Czarnobylu w 1986 roku.

Według "Yomiuri", premier Yoshihiko Noda może ogłosić zimne wyłączenie elektrowni, ponieważ pomiary, jakie 30 listopada przeprowadziła będąca operatorem elektrowni spółka Tepco, wykazały, iż temperatura paliwa, znajdującego się w dolnych częściach obudowy poszczególnych reaktorów, ustabilizowała się. Również poziom promieniowania przy reaktorach znacznie się zmniejszył. Ogłoszenie zimnego wyłączenia to jedno z kryteriów, które według rządu muszą być spełnione, zanim do swych domów będą mogły powrócić pierwsze z 80 tysięcy osób, ewakuowanych z 20-kilometrowej strefy wokół elektrowni. Tepco przyznało jednak już wcześniej, że nawet po zadeklarowaniu zimnego wyłączenia może nie być w stanie usunąć paliwa z reaktorów przez kolejne 10 lat, a eksperci nie wykluczają, iż  pełna dezaktywacja miejsca katastrofy będzie się ciągnąć przez dziesięciolecia.

PAP, arb