"Putin odejdź" - opozycja powiesiła baner naprzeciw Kremla

"Putin odejdź" - opozycja powiesiła baner naprzeciw Kremla

Dodano:   /  Zmieniono: 
Na budynku znajdującym się naprzeciw Kremla przez godzinę wisiał baner wzywający Putina do dymisji (fot. ITAR-TASS / Mitya Aleshkovsky/FORUM) 
Baner o powierzchni 140 metrów kwadratowych z napisem "Putin, odejdź" wisiał 1 lutego przez ponad godzinę naprzeciw Kremla. Poza napisem na żółtym banerze widniał rysunek twarzy premiera Władimira Putina przekreślony na krzyż.
- Naszym głównym celem jest przypomnienie wszystkim, że w tym tygodniu jest przewidziana manifestacja na rzecz uczciwych wyborów - powiedziała agencji AFP aktywistka liberalnego ruchu Solidarność Anastazja Rybaczenko. Członkowie ruchu przyznali się do zawieszenia baneru.

Jeden z liderów ruchu Solidarność Ilja Jaszyn pochwalił się internetowemu dziennikowi Gazieta.ru, że baner powiesił razem z czterema kolegami, i że jest to największy baner w historii protestów w Rosji. Wyjaśnił też, dlaczego wielka żółta płachta zawisła naprzeciwko Kremla, a nie siedziby rządu, którym kieruje Putin. - Sądzimy, że prezydent Dmitrij Miedwiediew nie jest osobą, która podejmuje samodzielne decyzje, dlatego apel o odejście Putina kierujemy w stronę Kremla - tłumaczył Jaszyn. Dodał, że przez baner rosyjska opozycja chciała przypomnieć o manifestacji zaplanowanej na sobotę, 4 lutego, i o tym, że żądanie odsunięcia Putina od władzy pozostaje kluczowym postulatem przeciwników obecnego reżimu.

PAP, arb