Lawina (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Co najmniej 30 osób zginęło, a 70 zaginęło w lawinie śniegu, błota i kamieni, która zeszła z lodowca Maili w Północnej Osetii na Kaukazie. Ofiar może być znacznie więcej.
Nie wyklucza się, że nawet 100 osób mogło zginąć pod lawiną - powiedział agencji ITAR-TASS szef republikańskiego rządu Michaił Szatałow.
Ratownikom pracującym w rejonie zejścia lawiny w Północnej Osetii udało się wyprowadzić w bezpieczne miejsce 23 osoby, a poszukują jeszcze 80, których nazwiska są znane - poinformował prezydent republiki Aleksandr Dzasochow.
Według szefowej służby prasowej rosyjskiego ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych Mariny Rykliny, nieznany jest los 110 osób, które znajdowały się w rejonie, gdzie zeszła lawina.
Szatałow powiedział, że trudno będzie na razie ustalić liczbę ludzi, którzy przed zejściem lawiny przebywali w okolicznych ośrodkach wypoczynkowych, i tzw. turystów niezorganizowanych. Lawina całkowicie zasypała wioskę Niżnyj Karmadon, w której mieszkało ok. 30 osób. Prawdopodobnie wszystkie zginęły.
Według dotychczasowych danych lawina zniszczyła 10 domów mieszkalnych i uszkodziła kilka budynków sanatoryjnych.
Na miejscu katastrofy pracują ekipy ratownicze, w tym ratownicy ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych, przysłani samolotem z  Moskwy. W poszukiwaniu ludzi uczestniczy też 50 specjalnie wyszkolonych psów.
Lawina zniszczyła całkowicie wioskę Niżni Karmadon i spowodowała śmierć 30 jej mieszkańców. Zasypała też kilkanaście domów w  wiosce Karmadon i okoliczne drogi, utrudniając akcję ratunkową.
Wśród zaginionych jest 27-osobowa ekipa telewizyjna z Moskwy, która kręciła na lodowcu film. Jednym z zaginionych jest aktor Siergiej Bodrow, syn znanego reżysera filmowego o tym samym imieniu i nazwisku. Od chwili katastrofy nie ma też wieści o losie patrolu wojsk granicznych.
Według lokalnych władz okolicy grozi dodatkowo powódź, gdyż masy lodu zablokowały przepływającą na tym obszarze rzekę.
nat, pap