PE: ACTA nie łamie unijnego prawa

PE: ACTA nie łamie unijnego prawa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Co z tą ACTA? Prawnicy z PE nie widzą problemu (fot. EPA/PATRICK SEEGER/PAP) 
Wygląda na to, że międzynarodowa umowa ACTA (Anti-Counterfeiting Trade Agreement) nie nakłada na UE żadnych zobowiązań, które byłyby jawnie sprzeczne z prawami podstawowymi - oceniły służby prawne Parlamentu Europejskiego. "Przeciwnie, kilka zapisów ACTA przewiduje przestrzeganie praw podstawowych przy wdrażaniu umowy przez strony" - czytamy w dalszej części opinii.
Prawnicy zaznaczają jednocześnie, że przy wdrażaniu ACTA instytucje unijne i kraje członkowskie muszą znaleźć równowagę pomiędzy "różnymi, potencjalnie sprzecznymi prawami podstawowymi dotyczącymi ACTA".

Komisja prawna Parlamentu Europejskiego zwróciła się w  październiku 2011 r. do służb prawnych PE, by te oceniły, czy wdrażanie ACTA jest zgodne z traktatem UE i  wtórnym prawem wspólnotowym (dyrektywy, rozporządzenia), zwłaszcza w  obszarze własności intelektualnej. Komisja PE spytała też, czy umowa ACTA nie jest sprzeczna z innymi międzynarodowymi zobowiązaniami UE, szczególnie w ramach umów o wolnym handlu. W grudniowej opinii prawnicy PE wskazują, że międzynarodowe umowy zawierane przez UE, takie jak ACTA, muszą być zgodne z zapisami traktatu, ale "nie ma prawnego wymogu, by  były zgodne" także z unijnym prawem wtórnym. Z prawniczej analizy wynika też, że przyjmując ACTA, UE nie musiałaby dostosowywać swego prawa w  dziedzinie własności intelektualnej i egzekwowania jej ochrony (łącznie z przepisami dotyczącymi środowiska cyfrowego).

Ponadto zdaniem służb prawnych PE nie wydaje się, by ACTA była sprzeczna z Porozumieniem w sprawie Handlowych Aspektów Praw Własności Intelektualnej (TRIPS), załączonym do  porozumienia o utworzeniu Światowej Organizacji Handlu (WTO). Zdaniem prawników PE, ACTA - podobnie jak TRIPS - może być postrzegana jako umowa, która "zobowiązuje strony do  egzekwowania praw własności intelektualnej".

13 lutego Komisja Europejska ponownie wskazywała istotne znaczenie ochrony własności intelektualnej dla gospodarki UE w obliczu rosnącej konkurencji ze strony wschodzących gospodarek. KE wielokrotnie podkreślała, że ACTA nie zmienia unijnego prawa. Dwa dni wcześniej w wielu europejskich miastach odbyły się demonstracje przeciwników ACTA, kontrowersyjnej umowy handlowej o zwalczaniu handlu artykułami podrabianymi. Zawiera ona zapisy dotyczące ochrony własności intelektualnej, które - zdaniem krytyków - ograniczą swobodne funkcjonowanie internetu.

22 kraje unijne, w tym Polska, podpisały ACTA 26 stycznia w Tokio. W imieniu UE podpis pod umową złożył ambasador unijny w  Tokio. O wstrzymaniu ratyfikacji ACTA zdecydowały rządy Polski, Czech i  Łotwy. Umowy nie podpisały jeszcze Cypr, Estonia, Niemcy, Holandia i Słowacja. By umowa weszła w życie w Unii, musi zostać ratyfikowana przez PE oraz wszystkie kraje członkowskie. Dopiero wtedy ostateczną zgodę wydaje Rada UE (wstępną zgodę wydała jesienią 2011 r.). Pierwsza debata w  komisji PE ds. handlu międzynarodowego, prowadzącej konsultacje ws. ACTA, jest przewidziana na 29 lutego.

PAP, arb