- Nie bacząc na wszystko, będziemy kontynuować pracę, objaśniać podejmowane działania. Będziemy gotowi wszystko wyjaśniać wszystkim tym, którzy tego potrzebują. W przypadku tych, dla których nie ma sensu tego robić, powstrzymamy się od wyjaśnień - powiedział Pieskow. Okładka "Time'a" zapowiada artykuł wewnątrz numeru pióra Simona Shustera poświęcony kampanii Putina przed wyborami prezydenckimi. Amerykański tygodnik w 2007 roku ogłosił Putina, wówczas prezydenta Rosji, swoim "człowiekiem roku".
Według sondażu niezależnego Centrum Jurija Lewady, Putin zwycięży w wyborach już w pierwszej turze, zdobywając 63-66 proc. głosów. W ten sposób zostanie szefem państwa po raz trzeci - po dwóch kadencjach w latach 2000-2008. W ostatnich miesiącach w Rosji odbywają się bezprecedensowe protesty przeciwko Putinowi, z żądaniami, by oddał władzę. Według zwolenników premiera za tymi akcjami stoi Zachód, a szczególnie USA.
ja, PAP