Talibowie nie chcą rozmawiać z Amerykanami. "To strata czasu"

Talibowie nie chcą rozmawiać z Amerykanami. "To strata czasu"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Afgańscy talibowie poinformowali o zawieszeniu wszelkich rozmów ze Stanami Zjednoczonymi (fot.EPA/ARSHAD ARBAB/PAP) 
Afgańscy talibowie poinformowali o zawieszeniu wszelkich rozmów ze Stanami Zjednoczonymi. Twierdzą, że USA nie spełniły warunków kontynuowania rozmów pokojowych w Katarze. Oświadczyli też, że rozmowy z rządem Afganistanu uważają za "bezcelowe".
Za główną przeszkodę w kontaktach z USA afgańscy radykałowie uznali "chwiejne, niekonsekwentne i mało konkretne" stanowisko strony amerykańskiej. Waszyngton podkreślił natomiast, że USA zdeterminowane są wspierać rozmowy prowadzące do pojednania w Afganistanie.

W opublikowanym oświadczeniu talibów napisano, że Islamski Emirat zdecydował, iż dotychczasowe rozmowy z Amerykanami w Katarze były "stratą czasu". Zarzucono Amerykanom brak woli realizowania podjętych ustaleń. - Popieramy proces pojednania, który podjął Afganistan. Nie istnieje realne rozwiązanie konfliktu w Afganistanie bez rozwiązań politycznych -  oświadczył w odpowiedzi rzecznik Białego Domu Jay Carney. Waszyngton odrzucił również oskarżenia talibów o chwiejne stanowisko. Carney podkreślił, że USA konsekwentnie przedstawiały swe stanowisko w  powyższych kwestiach.

W styczniu talibowie poinformowali o wstępnym porozumieniu w sprawie otwarcia biura łącznikowego w Katarze, które ma odegrać ważną rolę w  negocjacjach pokojowych. Media, powołując się na talibskie źródła, powiadomiły w lutym o rozpoczęciu w Katarze spotkań przedstawicieli talibów z negocjatorami reprezentującymi USA.

Talibowie, obaleni w roku 2001 przez koalicyjne wojska pod dowództwem USA, prowadzą od dziesięciu lat walkę z siłami Afganistanu i zachodnich sojuszników. Agencja dpa odnotowuje, że w oświadczeniu o zawieszeniu rozmów z  Amerykanami nie nawiązano do niedawnych incydentów w Afganistanie -  masakry cywilów przez amerykańskiego żołnierza i spalenia egzemplarzy Koranu.

ps, PAP