Włoscy turyści porwani w Indiach

Włoscy turyści porwani w Indiach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Władze od lat walczą z maoistowską partyzantką (fot. EPA/PAP)
Maoistowscy partyzanci porwali dwóch włoskich turystów w Orisie, jednym z kilku indyjskich stanów, w których uzbrojone ugrupowania maoistowskie usiłują obalić lokalne władze.
Według telewizji NDTV, Włosi zostali porwani, gdy robili zdjęcia kobiet kąpiących sie w rzece. - Maoiści ogłosili, że uwolnienie turystów zależeć będzie od tego, czy rząd spełni żądania porywaczy - poinformowała NDTV, nie podając dalszych szczegółów. Agencja AFP nie zdołała potwierdzić informacji o porwaniu.

Rząd w New Delhi określa zazwyczaj maoistowską partyzantkę jako największe wewnętrzne zagrożenie dla Indii. Rebelianci atakują często żołnierzy i policję, podkładając ładunki wybuchowe. Ataki maoistów, które w kilku stanach przybrały rozmiar powstania, ciągną się od 1967 roku. Konflikty o prawo do ziemi, brutalność policji, powszechna korupcja nasilają agresywne protesty i podtrzymują determinację rebeliantów.

Partyzanci utrzymują, że bronią praw biedaków, rolników oraz lokalnych plemion do ziemi i głoszą, że ich ostatecznym celem jest podbicie indyjskich miast i obalenie parlamentu. W przeszłości maoiści porywali często pracowników rządowej administracji i policjantów, zazwyczaj dla okupu, lub by wymóc jakieś ustępstwa lokalnych władz.

zew, PAP