Hollande stracił pieniądze, ale zdobył przychylność prasy

Hollande stracił pieniądze, ale zdobył przychylność prasy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dziennik "Sueddeutsche Zeitung" chwali prezydenta Francji Francois Hollande'a (fot. EPA/KAY NIETFELD)
Dziennik "Sueddeutsche Zeitung" chwali prezydenta Francji Francois Hollande'a za decyzję o obniżeniu pensji sobie i ministrom o 30 procent, uznając to za ważny symboliczny gest. Francja pozostanie konstruktywnym partnerem - przewiduje "SZ".

"Niemcy porównywane są chętnie z zapobiegliwą mrówką, natomiast Francja z preferującą beztroskie życie cykadą" - czytamy w  opiniotwórczej niemieckiej gazety. Autor komentarza zwraca uwagę, że zwycięstwo socjalisty Hollande'a w  niedawnych wyborach prezydenckich uznane zostało za potwierdzenie tego stereotypu: "Wielu Niemców obawiało się, że nowy francuski prezydent będzie zaciągał długi i pogrzebie oszczędnościową politykę kanclerz Angeli Merkel". Decyzja o obniżce poborów to polityka symboliczna - przyznaje "SZ". "Takie symbole są jednak ważne w czasach, gdy nękani skutkami kryzysu obywatele są coraz bardziej wściekli na >tych na górze<".

Decyzja Hollande'a i niemal równoczesna podwyżka o sześć procent pensji niemieckich ministrów stawia - zdaniem komentatora - na nowo pytanie: "w którym kraju żyją mrówki a w którym cykady?" Jak podkreśla "SZ", Hollande zademonstrował, że traktuje poważnie obietnicę stworzenia społecznie wyważonego społeczeństwa. "Start był udany" - ocenia "SZ", dodając, że również lista ministrów nowego rządu "napawa optymizmem". Ważne stanowiska objęli politycy, którzy są "pragmatyczni i wolni od ideologicznych ograniczeń, tak jak sam prezydent" - czytamy.

Zdaniem komentatora pewne problemy może stwarzać powołanie na  ministra spraw zagranicznych Laurenta Fabiusa, który w 2005 roku głosował przeciwko europejskiej konstytucji. "SZ" dodaje, że obecnie Fabius przedstawia się jednak jako "Europejczyk z przekonania". Według "SZ" pod nowym kierownictwem Francja może pozostać konstruktywnym partnerem Niemiec. "Francuska cykada okazuje mniej grymasów, niż obawiała się niemiecka mrówka" - czytamy w konkluzji komentarza.

eb, pap