Izrael: Amerykanin zastrzelił pracownika hotelu

Izrael: Amerykanin zastrzelił pracownika hotelu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Motywy działania amerykańskiego turysty nie są znane (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Izraelska policja zastrzeliła młodego Amerykanina, który wcześniej zabił jedną osobę w luksusowym hotelu w kurorcie Ejlat nad Morzem Czerwonym na południu Izraela - poinformował rzecznik izraelskiej policji Micky Rosenfeld. Mężczyzna wyrwał broń ochroniarzowi i oddał kilka strzałów w hotelu Leonardo Club, zabijając jedną osobę - relacjonował rzecznik.
- Siły bezpieczeństwa otoczyły hotel i wezwały posiłki. Gdy funkcjonariusze oddziału antyterrorystycznego wkroczyli do budynku i kazali Amerykaninowi się poddać, oddał on kolejne strzały z hotelowej kuchni. Komandosi odpowiedzieli ogniem, zabijając napastnika - poinformował Rosenfeld.

Rzeczniczka władz Ejlatu Dana Zinati powiedziała Kanałowi 2 izraelskiej telewizji, że sprawcą był ok. 20-letni amerykański Żyd, który na kilka miesięcy przyjechał do Izraela w ramach specjalnego programu imigracyjnego. Wcześniej policja podawała, że chodzi o amerykańskiego turystę.

Według izraelskich mediów Amerykanin zastrzelił pracownika hotelu, w którym kiedyś sam pracował. Najpewniej powodem był osobisty spór. Policja na razie nie jest w stanie potwierdzić tej wersji. Media podają, że hotel Leonardo Club jest wypełniony po brzegi z powodu obchodzonego obecnie przez Żydów Święta Namiotów (Sukot), podczas którego wielu Izraelczyków wyjeżdża na wakacje. Kurort Ejlat jest ulubionym miejscem wypoczynku zamożniejszych Izraelczyków.

PAP, arb