Łamanie praw człowieka w Rosji

Łamanie praw człowieka w Rosji

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ubiegły rok nie przyniósł poprawy sytuacji w Rosji w dziedzinie praw człowieka, przede wszystkim w Czeczenii - głosi doroczny raport Human Rights Watch.
W raporcie przypomniano, że w Czeczenii w dalszym ciągu każdego tygodnia z rąk separatystów ginie około 25 rosyjskich żołnierzy, z  kolei żołnierze podczas operacji tzw. czyszczenia (wyłapywania separatystów) w sposób arbitralny zatrzymują cywilów, z których wielu potem przychodzi uznać za zaginionych.

Autorzy raportu wspominają też o pogorszeniu się losu czeczeńskich uchodźców, którzy przebywają w sąsiadującej z  Czeczenią Inguszetii i których władze rosyjskie próbują zmusić do  powrotu do Czeczenii.

Organizacja HRW wskazała przy okazji na "wyraźny brak woli politycznej" w kwestii czeczeńskiej zarówno ze strony Unii Europejskiej, jak i USA. W prezypadku tych ostatnich HRW określiła to "tendencją do wyrażania przez USA solidarności z +walką antyterrorystyczną+ Rosji w Czeczenii".

Rosyjskie władze - zdaniem HRW - nie są wolne też od innych "grzechów" w dziedzinie praw człowieka. W kwestii łamania wolności słowa organizacja przypomniała m.in. zamknięcie niezależnej telewizji TV6, a także przetrzymywanie w  więzieniu "wielu dziennikarzy i naukowców oskarżanych o  szpiegostwo przez Federalną Służbę Bezpieczeństwa (FSB)".

Wskazano także na niekorzystne zjawiska w rosyjskich siłach zbrojnych, w tym na przemoc, która prowadzi do dezercji, a nierzadko do samobójstw.

W raporcie jest też mowa o przepełnionych rosyjskich więzieniach, gdzie wśród 950 tys. uwięzionych gwałtownie szerzy się nie tylko gruźlica, lecz i AIDS.

Na koniec przypomniano o fali rasistowskich ataków, z których kilka skończyło się śmiercią napadniętych.

em, pap