Na dwa lata więzienia został skazany młody aktywista Ayyad al_Harbi, który na Twitterze skrytykował emira Kuwejtu. Wpisy opozycjonisty nie wymieniały emira z nazwiska, ale dla wszystkich było jasne, że są one atakiem na władcę.
Al-Harabi bronił się twierdząc, że nie pisał niczego na temat rodziny panującej w Syrii.
Dzień wcześniej inny internauta - Rashid Saleh al-Anzi - został również skazany na dwa lata więzienia za internetowe wpisy "podważające władzę emira". W Kuwejcie krytyka władcy jest uważana za przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu państwa - grozi za nią nawet pięć lat więzienia.
Russia Today, arb
Dzień wcześniej inny internauta - Rashid Saleh al-Anzi - został również skazany na dwa lata więzienia za internetowe wpisy "podważające władzę emira". W Kuwejcie krytyka władcy jest uważana za przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu państwa - grozi za nią nawet pięć lat więzienia.
Russia Today, arb