Netanjahu wygrywa wybory w Izraelu, ale... większości nie zdobył

Netanjahu wygrywa wybory w Izraelu, ale... większości nie zdobył

Dodano:   /  Zmieniono: 
Benjamin Netanjahu, fot. Wprost 
Ugrupowanie premiera Benjamina Netanjachu dostało najwięcej głosów w trakcie wyborów w Izraelu.
Likud-Beitenu, partia Benjamina Netanjachu będzie miała 31 miejsc w Knessecie - pokazują sondaże exit polls. To wynik zgodny z oczekiwaniami ekspertów. Skrajnie prawicowa partia Żydowski Dom charyzmatycznego przywódcy Naftali Bennetta powinna otrzymać 11 mandatów.

19 miejsc dostać powinien nowy centrowy news Yesh Atid, który przedstawia program pomocowy dla klasy średniej i deklaruje likwidację zwolnień ze służby wojskowej dla ortodoksyjnych żydów.

Po zakończeniu głosowania Netanjahu powiedział, że jest zmęczony, ale dumny ze swoich zwolenników. Zapowiedział też, że będzie się starał stworzyć "jak najszerszy rząd" i realizować swoje cele z "wieloma partnerami".

- Wierzę, że wyniki wyborów stanowią okazję do wprowadzenia zmian, których obywatele Izraela oczekują. wierzę, że będę służył wszystkim obywatelom państwa Izrael - mówił. - Planuję wprowadzić te zmiany i w tym celu musimy ustanowić rząd, który będzie tak szeroki jak to tylko możliwe. Skupiam się na tym zadaniu - zapowiadał Netanjahu.

- To wielki zaszczyt, ale także wielka odpowiedzialność - zakończył.

Symulacja podziału miejsc w Knessecie pokazuje, że partie prawicowe i lewicowe będą miały równo po 60 mandatów. To może oznaczać, że mimo chęci stworzenia szerokiej koalicji Netanjahu nie będzie miał większości w Knessecie.

mp, Haaretz, CNN