Nowy szef Pentagonu: żadnej dyskryminacji, nigdzie

Nowy szef Pentagonu: żadnej dyskryminacji, nigdzie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Chuck Hagel (z lewej) został zaprzysiężony na sekretarza obrony USA (fot. DOD, US Navy, Chad J. McNeeley)
Nowy sekretarz obrony USA Chuck Hagel rozpoczął urzędowanie od oświadczenia kierownictwu Pentagonu, że sektor wojskowy stoi przed poważnymi wyzwaniami, popełniał błędy ale pozostaje "siłą dobrą".
Chuck Hagel, były republikański senator z Nebraski, został zaprzysiężony jako następca Leona Panetty dziś rano. Wcześniej - nie bez problemów - jego kandydatura uzyskała poparcie Senatu. Republikanie zarzucali mu, że jest zbyt wstrzemięźliwy w popieraniu Izraela, zbyt ostrożny w stosunku do Iranu i zbyt chętny do zmniejszenia nuklearnego arsenału USA.

Nowy szef Pentagonu oświadczył, że wyzwaniem będą cięcia, które jego departament musi wdrożyć w ciągu najbliższych miesięcy. Pentagon będzie miał do wydania o 48 miliardów dolarów mniej (9 proc. budżetu).

Wśród priorytetów, Hagel wymienił rozszerzenie uprawnień dla osób żyjących w związkach jednopłciowych oraz umożliwienie kobietom odbywania służby na wszystkich stanowiskach bojowych. - Żadnej dyskryminacji, nigdzie. Wszyscy powinni być traktowani równo - powiedział nowy sekretarz obrony USA.

zew, USA Today