Moskwa: Depardieu miał wypadek, przez policjanta

Moskwa: Depardieu miał wypadek, przez policjanta

Dodano:   /  Zmieniono: 
5 stycznia Władimir Putin osobiście wręczył Depardieu nowy paszport (fot.Dumeurger Marine/newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Moskiewski policjant pozwolił kierowcy Gerarda Depardieu skręcić w niedozwolonym miejscu. W auto aktora uderzyła taksówka, jej kierowca nie miał prawa jazdy – informuje "Gazeta Wyborcza".

W samochód, którym jechał Depardieu uderzyła moskiewska taksówka. Jej kierowca nie miał prawa jazdy. Do wypadku doszło, gdy kierowca odwoził aktora do hotelu.

Gerard Depardieu stracił prawo jazdy na pół roku za prowadzenie skutera pod wpływem alkoholu, dlatego z planu filmowego odwoził go kierowca. Policjant widząc w aucie sławnego aktora pozwolił kierowcy skręcić w niedozwolonym miejscu. Tam doszło do zderzenia.

Trafił swój na swego - komentowali wypadek rosyjscy policjanci, gdyż za kierownicą taksówki siedział mężczyzna, który już drugi raz stracił prawo jazdy z powodu alkoholu.

Depardieu nie został ranny.

jc, wyborcza.pl